Warszawa. Protest Agrounii. Firma Maga Foods zamknięta przez sankcje na Rosję
W Warszawie trwa protest pracowników Maga Foods, producenta surówek. Decyzją MSWiA firma została zamknięta po wpisaniu jej na listę sankcyjną związaną z wybuchem wojny w Ukrainie. "Jaka Rosja... w firmie, która od 30 lat w podwarszawskich Dawidach robi surówki - oświadczył prezes zarządu Maga Foods.
Pracownicy firmy Maga Foods protestują w Warszawie, w związku z zamknięciem firmy. Demonstracja rozpoczęła się przed Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji. Następnie protestujący przenieśli się na ul. Nowogrodzką, pod siedzibę PiS.
Firma produkująca surówki została zamknięta przez MSWiA po wybuchu wojny w Ukrainie. Jak informują organizatorzy protestu, w siedzibie firmy został odłączony prąd, a konta pozostają zablokowane. Maga Foods przedstawiła dokumenty, które wykluczają powiązania z rosyjskim kapitałem, ale decyzja MSWiA nie została zmieniona.
ZOBACZ: Małopolskie. Tajemnicza śmierć klaczy pod Krakowem
- Nie wolno tej sprawy odpuszczać i ja jej nie odpuszczę, nasi ludzie jej nie odpuszczą i będziemy z wami razem do końca, który musi być wtedy, gdy ta firma zostanie uruchomiona od nowa - powiedział Michał Kołodziejczak, szef AgroUnii.
- Oddajcie nam nasze miejsca pracy! Uwolnić Magę! Gdzie jest prawo i sprawiedliwość? - krzyczeli demonstranci.
- Przez dwa, trzy miesiące nikt z administracji nie chce się zająć tą sprawą (...) Każdy niech sie zastanowi jaka Rosja... Jaka Rosja... w firmie, która od 30 lat w podwarszawskich Dawidach robi surówki. Jakie wsparcie agresji Rosji na Ukrainę? Nikt z tego rządu nie chce się przyznać do błędu - mówił prezes zarządu Piotr Pawiński.
ZOBACZ: Zbigniew Ziobro: Brak Jarosława Kaczyńskiego w rządzie będzie optycznie zauważalny
Kołodziejczak przekazał, że rozmawiał z ministrem rolnictwa i wie, że sprawa była poruszana na posiedzeniu rządu. - Pewne ślimaczenia, które mają miejsce w tej sprawie są niedopuszczalne (...) Nikt w kraju nie powie, że nie wie o waszym problemie - mówił na proteście.
"Nie jesteśmy powiązani z rosyjskim kapitałem"
"Z ogromnym zaskoczeniem przyjąłem informację o wpisie Maga Foods na listę sankcyjną, ponieważ nie jesteśmy w żaden sposób powiązani z rosyjskim kapitałem, ani oligarchami tej narodowości" - poinformował w oświadczeniu prezes zarządu Piotr Pawiński.
Jak czytamy w oświadczeniu, holenderscy udziałowcy firmy po wybuchu wojny wykupili wszystkie udziały od rosyjskiego oligarchy.
"Dziś zatrudniamy blisko 200 osób, wśród których jest wiele narodowości. Zrobimy wszystko co możliwe, by ograniczyć skutki zaistniałej sytuacji" - poinformowano.
Czytaj więcej