Niemcy. "Bild": Oferowanie przez SPD rejsu z kanclerzem Scholzem to niejawne finansowanie partii
Deputowani Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) oferują rejs w towarzystwie kanclerza Niemiec Olafa Scholza. Portal dziennika "Bild" pisze, że jest to niejawne finansowanie tego ugrupowania i wykorzystywanie publicznego urzędu do celów biznesowych. Za pakiet sponsorski, sprzedawany w cenie od 5 do 15 tys. euro, uczestnicy rejsu mają zapewnione m.in. wspólne zdjęcie z szefem rządu.
We wtorek na podberlińskim jeziorze Wannsee odbędzie się tzw. rejs szparagowy, organizowany przez konserwatywne stronnictwo deputowanych SPD o nazwie Seeheimer Kreis. "Rejsy szparagowe", organizowane corocznie przez Seeheimer Kreis i SPD od 1961 roku, odbywają się na początku lata i tradycyjnie podawane są podczas nich m.in. szparagi i szampan.
ZOBACZ: Niemcy. Olaf Scholz broni polityki Angeli Merkel wobec Rosji
"Parowiec wypływa w rejs, tymczasem prawnicy zastanawiają się, czy zdjęcia i rozmowy z kanclerzem Olafem Scholzem można zamienić na pieniądze od sponsorów" - zauważa "Bild". Wiadomo, że na pokładzie oprócz Scholza gościć będą także inni prominentni politycy SPD, m.in. minister obrony Christine Lambrecht, sekretarz stanu w tym resorcie Siemtje Moeller i wiceszef grupy parlamentarnej SPD Dirk Wiese.
"Urząd szefa rządu jest wykorzystywany jako biznes"
Jak dowiedział się "Bild", sprzedawane przez agencję PR pakiety sponsorskie na rejs kupiło dla swoich pracowników 20-30 firm. Wśród gości będzie m.in. przedstawiciel Rheinmetall, jednej z czołowych niemieckich firm zbrojeniowych. W sumie w rejsie ma wziąć udział ok. 600 gości, w tym posłowie, dziennikarze i politycy.
"Sprzedawanie możliwości robienia zdjęć z urzędującym kanclerzem jest oburzające. W tym przypadku urząd szefa rządu, pełniony dla dobra publicznego, jest wykorzystywany pod kątem biznesowym na potrzeby partii lub grupy parlamentarnej" - ocenia konstytucjonalista z Bonn Christian Hillgruber, cytowany przez "Bilda".
"To ukryta forma finansowania partii"
Profesor Ulrich Battis, znawca zagadnień konstytucyjnych, zauważa, że "sponsorowanie SPD podczas 'rejsu szparagowego' jest nie do końca jasne. - "W mojej ocenie to ukryta forma finansowania partii" - dodaje ekspert.
ZOBACZ: Olaf Scholz: Z Putinem trzeba rozmawiać
"Bild" przypomina, że w umowie koalicyjnej obecnego rządu znalazł się zapis mówiący o finansowaniu partii, w którym podkreślono, że "sponsorowanie partii będzie podlegać wymogowi jawności" i nie powinno być ono naruszane przez "ukryte finansowanie kampanii wyborczych z pomocą tzw. działań równoległych".
Czytaj więcej