Beata Szydło: Reforma wymiaru sprawiedliwości musi być zakończona
Premier Mateusz Morawiecki stwierdził, że "nie chciałby umierać" za reformę wymiaru sprawiedliwości. Do tych słów odniósł się szef resortu sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, który ocenił na Twitterze, że "wraz z odejście Beaty Szydło skończyło się zielone światło dla zmian w sądownictwie". W programie "Gość Wydarzeń" była premier stwierdziła, że reforma "musi być zakończona".
Obecna europosłanka PiS i wiceprezes tej partii skomentowała odejście z rządu Jarosława Kaczyńskiego. - Od momentu kiedy został wicepremierem rządu, od razu zadeklarował, że chce być w rządzie by przygotować bardzo ważne rozwiązania i bardzo ważne ustawy związane z bezpieczeństwem Polski (...) To było na długo przed wojną w Ukrainie. Okazało się, że diagnoza pana prezesa i właśnie to strategiczne myślenie okazało się potrzebne i słuszne - mówiła Beata Szydło.
- Jego obowiązki przejmie minister Mariusz Błaszczak, któremu chcę przy okazji pogratulować, że zostanie wicepremierem rządu. To jest bardzo dobra decyzja, ponieważ Mariusz Błaszczak jest nie tylko bardzo dobrym ministrem, świetnie przygotowanym, ale to jest też sygnał, że rola bezpieczeństwa państwa jest dzisiaj tak ogromna, że minister odpowiadający za to bezpieczeństwo jest wicepremierem - dodała.
ZOBACZ: Premier Mateusz Morawiecki: Żyjemy w absolutnie przełomowych czasach
Była premier została zapytana czy Mariusz Błaszczak ma szansę zastąpić Mateusza Morawieckiego na stanowisku premiera.
- Mogę mówić o nim tylko w samych superlatywach. Ogromne kompetencje, niezwykła pracowitość. Naprawdę jest to polityk, z którego można brać przykład - odparła. Stwierdziła też, że życzy mu "wszelkiego powodzenia" i trzyma za niego kciuki w roli wicepremiera rządu.
Konflikt na linii PiS - Solidarna Polska
Bogdan Rymanowski pytał także o wypowiedź Zbigniewa Ziobro, który stwierdził, że "wraz z odejście Beaty Szydło skończyło się zielone światło dla zmian w sądownictwie". Ministrowi sprawiedliwości odpowiedział prezes Kaczyński w wywiadzie dla PAP stwierdzając, że "nie było żadnej zmiany zielonego światła dla zmian w wymiarze sprawiedliwości. To taka niedobra gra taktyczna, całkowicie niepotrzebna".
WIDEO: Beata Szydło w programie "Gość Wydarzeń":
Beata Szydło mówiła o początku rządów PiS w 2015 roku. - Pierwsze nasze decyzje były między innymi kierowane na zmiany w wymiarze sprawiedliwości. Zaznaczyła, że "to nie były łatwe sprawy", a rząd Zjednoczonej Prawicy był atakowany za reformy, a w Polsce odbywały się protesty, jak stwierdziła - "inspirowane przez opozycję".
ZOBACZ: Premier Morawiecki o sytuacji w DPS w Jordanowie: Wobec winnych zostaną wyciągnięte konsekwencje
- Na pewno to, że wymiar sprawiedliwości musi być zreformowany, jest bezdyskusyjne - dodała była premier. - Reforma powinna być dokończona i ja wierzę w to, że będzie dokończona. Ja nie jestem w rządzie już od kilku lat. Mogę mówić tylko i wyłącznie o moich doświadczeniach z tego czasu. To jest jedna z trudniejszych reform, która jest rozpoczęta i musi być zakończona. Ja wierzę w to, że jeżeli Zjednoczona Prawica będzie rządziła dalej, to to się stanie - mówiła dalej.
Wcześniejsze odcinki programu "Gość Wydarzeń" możesz zobaczyć tutaj.
Czytaj więcej