USA. Akcja "Guns 4 Ukraine". Pieniądze za strzelbę bez zadawania żadnych pytań
W sobotę w Miami na Florydzie przeprowadzono akcję wykupu broni pod hasłem Guns 4 Ukraine (Broń dla Ukrainy). Broń ma być przekazana Ukraińcom, walczącym w wojnie z najeźdźcą rosyjskim za pośrednictwem organizacji Ukrainian Congress Committee of America (UCCA). 50 dolarów za pistolet, za strzelbę/karabin - 150, a karabin szturmowy dużej mocy - 250.
"W związku z niedawną serią masowych strzelanin w Stanach Zjednoczonych, miasto Miami we współpracy z Departamentem Policji Miami-Dade zorganizowało w sobotę akcję skupu broni. Na początku tygodnia Ken Russell, komisarz Dystryktu 2, ogłosił program, opisując go w tweecie jako 'wsparcie dla Ukrainy i zabranie broni z ulic'" – podał w niedzielę Reuters.
Akcja Guns 4 Ukraine odbywała się w urzędzie miasta. Lokalne władze poinformowały, że ma ona na celu wsparcie obrony Ukrainy przed Rosją. Jak dodały broń zostanie przekazana Ukraińcom, walczącym na wojnie za pośrednictwem organizacji non-profit UCCA. Reprezentuje ona prawie 2 mln Ukraińców w USA. Zajmuje się m.in. problemami humanitarnymi związanymi z wojną, dostarczając bezpośrednią pomoc na Ukrainę.
Uzbrojenie dla Ukrainy
"Komisarze miejscy Miami zatwierdzili uchwałę o wykupie broni i wysłaniu jej na Ukrainę na posiedzeniu 9 czerwca. Dzięki tej uchwale, broń i inne przedmioty, w tym nadwyżki policyjnego sprzętu bezpieczeństwa, zostaną wysłane na Ukrainę w ramach partnerstwa miasta z UCCA" – informowała platforma medialna Patch.
"Ludzie chcieli dowiedzieć się, jak pomóc Ukraińcom. Teraz my znajdziemy ludzi, którzy zechcą przekazać swoje rzeczy, aby pomóc sprawie Ukrainie" – mówił wcześniej "Miami New Times" republikański kandydat do Izby Reprezentantów USA Ken Russell.
Karty za broń, żadnych pytań
Podczas sobotniej akcji władze miasta oferowały karty podarunkowe Visa za każdą starą, nieużywaną lub znalezioną broń, bez zadawania pytań. Za broń ręczną przekazywano 50 dolarów, za strzelbę/karabin – 150, a karabin szturmowy dużej mocy - 250. Nie są jeszcze znane wyniki finansowe akcji.
ZOBACZ: Niemcy. Olaf Scholz broni polityki Angeli Merkel wobec Rosji
- To bardzo dobrze, że Amerykanie chcą dopomóc Ukrainie i na różne sposoby to demonstrują. Sądzę jednak, że skuteczniejsza byłaby masowa akcja mobilizująca Waszyngton, żeby jak najpilniej przekazał taką broń, jakiej Ukraina naprawdę potrzebuje w wojnie z Rosją, a przede wszystkim artyleryjską - powiedział Polskiej Agencji Prasowej pragnący zachować anonimowość aktywista ukraińsko-amerykański.
Czytaj więcej