Kraków: Specjalny licznik mierzy wybrzuszenia torów tramwajowych. Miasto naprawia trakcje

W Krakowie powstał specjalny licznik, który mierzy liczbę wybrzuszeń powstałych na ul. Kościuszki i ul. Zwierzynieckiej. Jest to dwukilometrowy odcinek. Przez półtora roku powstało tam 41 wybrzuszeń.

- Jak uruchamialiśmy licznik, nie spodziewaliśmy się, że ten będzie się tak szybko kręcił i że będzie trzeba go tak często aktualizować - powiedział Krzysztof Kwarciak ze Stowarzyszenia Ulepszamy Kraków.

ZOBACZ: Filmy porno pojawiły się na ekranach informacyjnych w Krakowie

- Ciągłe awarie komunikacji miejskiej dezorganizują codzienne dojazdy mieszkańców. To jest bardzo duży problem. Droga jest czasami zablokowana dla całego ruchu, bo jak dojdzie do wybrzuszenia szyny, to jest potrzebne sprowadzenie ciężkiego sprzętu, który może naprawić torowisko. Ciężarówki muszą gdzieś zaparkować, muszą ten sprzęt spawalniczy rozstawić, więc zdarza się że trzeba wyłączyć całą ulicę z ruchu. To są też koszty - dodał.

"Torowisko jest w opłakanym stanie"

Problem związany jest nie tylko z wysokimi temperaturami, jakie notowane są w Krakowie

- Chodzi też o popularność tego traktu i jego wiek. Torowisko jest w opłakanym stanie - powiedział reporter Polsat News Bartek Mokrzycki.

WIDEO: W Krakowie specjalny licznik do mierzenia wybrzuszeń torów

"Pierwsze wybrzuszenie powstało już w marcu"

Zarząd Dróg Miast Krakowa reaguje. W zeszłym roku zdecydowano się na docinanie szyn na początku i na końcu, by były krótsze. Dzięki temu mimo nagrzania miały nie wyskakiwać.

- Częściowo się to udało. W tym roku awarii było nieco mniej, ale pierwsze wybrzuszenie powstało już w marcu, gdy temperatury nie były wysokie. W poprzednim tygodniu zanotowano trzy awarie - podkreślił reporter.

ZOBACZ: Kraków. Zderzenie dwóch tramwajów. Dwadzieścia osób rannych

Najbliższe tygodnie przyniosą wyższe temperatury, a co za tym idzie - pasażerowie muszą liczyć się z tym, że awarie będą się zdarzały.

Kwestia remontu ul. Kościuszki i ul. Zwierzynieckiej ciągnie się już kilkanaście lat. Sprawa tkwi w martwym punkcie. Parę lat temu był rozpisany przetarg na budowę całej infrastruktury i remont, ale wszystko spaliło na panewce.

"Ta ulica ma wyjątkowego pecha"

- Wszystko się sprzysięga jakby ta ulica miała wyjątkowego pecha, bo wszystkie możliwe problemy jakie mogły się pojawić - a nawet i nie mogły się pojawić - pojawiły się w tym przypadku - powiedział Michał Pyclik z Zarządu Dróg Miasta Krakowa.

- Mamy tu pogotowie torowe, które reaguje jeśli jest wybrzuszenie i wprowadziliśmy system dodatkowych delatacji na lato. Te 40 wybrzuszeń w ciągu dwóch lat powstało głównie w 2021 roku. W tym roku mieliśmy cztery lub pięć na tych dwóch ulicach - dodał.

ZOBACZ: Złodzieje roślin w Krakowie. Ukradli ponad 100 cisów

Pogotowie torowe to specjalna ekipa, która gdy pojawia się awaria, przyjeżdża na miejsce i naprawia torowisko.

Koszt remont ul. Kościuszki to 100-150 mln zł. Tych w kasie miasta Krakowa na ten cel brakuje.