Wojna w Ukrainie. Zełenski do Scholza: Nie da się balansować między Rosją a Ukrainą
"Potrzebujemy zapewnienia od kanclerza Scholza, że Niemcy wspierają Ukrainę. On i jego rząd muszą się zdecydować" - powiedział Wołodymyr Zełenski w poniedziałek telewizji ZDF w Kijowie. "Nie należy próbować balansować między Ukrainą a relacjami z Rosją" - podkreślił prezydent Ukrainy w wywiadzie dla "heute-journal".
Jeśli chodzi o dostawy broni "Niemcy przyłączyły się do akcji nieco później niż niektórzy z naszych sąsiadów. To jest fakt" - zauważył prezydent Ukrainy.
ZOBACZ: Od początku wojny Rosja zarobiła na surowcach ponad 90 mld euro
Wołodymyr Zełenski zaznaczył, że USA, Słowacja, Polska, Wielka Brytania "były pierwszymi, które to uczyniły, Bułgaria i Rumunia również pomogły", podobnie jak kraje bałtyckie.
Zełenski: Nam nie jest obojętne, że ludzie tracą życie
Dodał, że Niemcy i Francja wspierały Ukrainę politycznie i retorycznie, ale jak dodał: "na początku wojny nie potrzebowaliśmy polityki, potrzebowaliśmy pomocy".
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Jarosław Wolski: Obie strony prowadzą walkę na wyczerpanie
Prezydent Ukrainy podkreślił również, że "rosyjski rząd nie dba o to, ile osób straci życie. Nie obchodzi ich, jak długo będzie trwała wojna. Ponieważ zarabiają dzięki eksportowi energii" - mówił polityk.
"Nam nie jest obojętne, że ludzie tracą życie" - zaznaczył.
Czytaj więcej