Włochy: Rekordowo niska frekwencja w wyborach. Zagłosowała jedna osoba
We włoskiej miejscowości Castelguidone odbyły się wybory, w których wzięła udział jedna osoba. Z powodu rekordowo niskiej frekwencji nie wybrano burmistrza. Zamiast niego do miasta wprowadzony zostanie zarząd komisaryczny - informuje włoski dziennik "Il Messaggero".
W miasteczku we włoskiej Abruzji nie wybrano burmistrza, bo na wybory samorządowe poszła tylko jedna osoba - poinformował "Il Messaggero".
W miejscowości Castelguidone uprawnionych do głosowania jest 278 osób, ale na głosowanie nie poszło 277. Burmistrz nie został wybrany. Poprzedni kończy kadencję po 10 latach.
Rząd włoski wprowadzi komisarza na miejsce burmistrza
W wyborach można było tam głosować na jedną listę. Jedynym kandydatem na burmistrza był Guglielmo De Santis, który stworzył listę "Odrodzenie Italii".
ZOBACZ: Włochy. Skrzypce z XVII wieku na aukcji. Mogą osiągnąć cenę 11 mln dolarów
W Castelguidone do odrodzenia nie dojdzie, będzie natomiast zarząd komisaryczny.
Czytaj więcej