Start Pawła Kukiza z list Zjednoczonej Prawicy. Jarosław Kaczyński: Są takie ustalenia
- Na dziś mogę powiedzieć wprost, że są takie ustalenia - stwierdził prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, zapytany o start Pawła Kukiza w nadchodzących wyborach parlamentarnych z list Zjednoczonej Prawicy.
- Bardzo lubię Pawła Kukiza, naprawdę. Ale to nie jest tylko polityk, ale też artysta. Świat sztuki lubi czasami zaskakiwać. Choć na razie na współpracę nie narzekam - dodał prezes PiS w wywiadzie, którego fragment opublikowano w sobotę na portalu niezależna.pl.
Dopytywany o ustalenia między Pawłem Kukizem a Zjednoczoną Prawicą, odpowiedział: - Tak, to jest ustalone. Porozumieliśmy się w tej sprawie, choć konkretne rokowania jeszcze przed nami.
Paweł Kukiz stawia warunki
Paweł Kukiz pytany w poniedziałek w Radiu Wnet o przyszłość swojej współpracy z obozem Zjednoczonej Prawicy w tej oraz następnej kadencji parlamentu podkreślił, że dalsza współpraca uzależniona jest od uchwalenia forsowanych przez niego ustaw: w tej kadencji ustawy powołującej instytucję sędziów pokoju oraz zmianę ustawy o broni i amunicji, liberalizującą dostęp do broni palnej.
- Swoje dalsze głosowanie z PiS uzależniam od tego, czy PiS maksymalnie do końca tego roku uchwali ustawę o sędziach pokoju i ustawę o broni i amunicji - oświadczył Kukiz. Dodał, że kilka dni temu omówił tę kwestię z liderami ZP i że "nie jest to szantaż, tylko umowa".
ZOBACZ: Paweł Kukiz: 100 okręgów do Sejmu mogłoby być początkiem wprowadzenia ordynacji mieszanej
Poseł ocenił także, że konieczna jest zmiana ustawy o referendach lokalnych, by wymagana do ważności referendum frekwencja została obniżona tak, "by można było odwołać np. jakiegoś burmistrza pijaka". Zaznaczył, że ta kwestia, wraz ze zmianą ordynacji wyborczej na system mieszany miałaby zostać rozstrzygnięta w następnej kadencji Sejmu.
Kukiz dodał wówczas, że nie wie, czy będzie startował w kolejnych wyborach parlamentarnych, a jeżeli tak - to czy wystartuje razem z PiS, czy np. z jakimś innym ugrupowaniem. Podkreślił, że by wystartował razem z obecną partią rządzącą konieczne jest, by PiS "wywiązało się z obecnych zobowiązań" wobec niego i wpisało do programu jego postulaty.
Czytaj więcej