Wysokie ceny węgla. Michał Wójcik: To w dużej mierze wina Unii Europejskiej
- Wiemy, że dużo osób próbuje kupić węgiel, a sytuacja jest trudna. Ludzie myślą, że to jest wina rządu... Nie, to jest w dużej mierze wina Unii Europejskiej - stwierdził w piątkowym "Gościu Wydarzeń" Michał Wójcik, minister w kancelarii premiera. Jak dodał, na rynku węgla "nie brakuje spekulantów chcących zarabiać na biednych ludziach". - Widzę tutaj dużą przestrzeń do działań dla UOKiK - uznał.
W lutym szef Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zlecił natychmiastowe kontrole stacji, które wykorzystują sytuację niepewności związaną z wojną na Ukrainie do "absurdalnego podnoszenia cen paliw" - poinformował w piątek prezes UOKiK Tomasz Chróstny. Więcej na ten temat znajdziesz w Interii.
ZOBACZ: Przejęcie PGNiG przez PKN Orlen będzie możliwe. Jest zgoda UOKiK
O to między innymi został zapytany Michał Wójcik w piątkowym programie "Gość Wydarzeń". - Benzyna jest droga (...). Trzeba pamiętać, ze to jest wynik różnych czynników, które nałożyły się na siebie. - powiedział minister w KPRM i wiceszef Solidarnej Polski, współtworzącej Zjednoczoną Prawicę.
Powiedział następnie, że wysokie ceny paliw to m.in. wynik wojny w Ukrainie. Zwrócił też uwagę na decyzje państw OPEC, zaznaczając, że obecnie zamierzają one zwiększyć wydobycie ropy, dzięki czemu cena ropy "powinna pójść w dół".
Wójcik: Wiem, że jesteśmy oskarżani o inflację
Na pytanie o apel Cezarego Tomczyka, który domagał się "zejścia z marż" państwowych koncernów: Orlenu czy Lotosu, Wójcik odpowiedział, że ten opozycyjny polityk "myśli, że to wszystko funkcjonuje, jak sobie to w głowie poukłada".
Dodał, że "trochę inne zasady są na rynku". - Wiem, że my jesteśmy oskarżani o inflację, jako ten główny czynnik, który powoduje zatroskanie każdego z nas, ale to nie jest tak do końca. To kwestia wyjścia z pandemii, wojny, różnych okoliczności, które się nałożyły. Stąd w USA najwyższa inflacja od kilkudziesięciu lat - mówił.
Jak przyznał, również w Polsce wzrost cen jest wysoki. - Ubolewam nad tym, ale mam nadzieję, że inflacja zacznie spadać - mówił w rozmowie z Marcinem Fijołkiem.
Wiceszef Solidarnej Polski: Nie brakuje spekulantów, którzy chcą zarabiać na biednych ludziach
Wiceprezes Solidarnej Polski wskazał również, że w obecnej sytuacji na rynku węgla "nie brakuje spekulantów", chcących "zarabiać na biednych ludziach". - Widzę tutaj dużą przestrzeń do działań dla UOKiK i innych służb - uznał.
Przekazał również, że rząd "przygotowuje propozycje, które mają ulżyć ludziom". - Solidarna Polska do końca miesiąca przedstawi pakiet propozycji. Dyskutowaliśmy o tym na ostatnim posiedzeniu Rady Ministrów. Rozmowa (w rządzie - red) dotyczyła także ceny maksymalnej (węgla), chociaż raczej byśmy nie chcieli wchodzić w coś, co było kilkadziesiąt lat temu, bo rynek rządzi się swoimi prawami - powiedział w "Gościu Wydarzeń".
ZOBACZ: Konwencja PiS. Jarosław Kaczyński obiecał tańszy węgiel. Rzecznik rządu komentuje
Zapewnił, że dla obozu rządzącego "to rzecz bardzo ważna". - Wiemy, że dużo osób próbuje kupić węgiel; że jest sytuacja trudna, a wynika ona z różnych okoliczności. Ludzie myślą, że to jest wina rządu, nie, to jest w dużej mierze wina Unii Europejskiej - ocenił.
Jak kontynuował, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans "mówił, że w jego strategii 'Fit for 55' nie ma miejsca na węgiel". - Jesteśmy za (strategią UE - red.), ale nie można nieracjonalnie rezygnować z węgla - wyjaśnił Wójcik.
Wcześniejsze odcinki programu "Gość Wydarzeń" możesz obejrzeć tutaj.
Czytaj więcej