Mateusz Morawiecki: Wygrywa ten, który jest gotów ponieść ofiarę
Stoimy być może na jednym z najważniejszych zakrętów historii od czasów II wojny światowej, dlatego, szczególnie od osób odpowiedzialnych za prowadzenie państwowa, oczekujemy właściwych decyzji, determinacji, odwagi i waleczności - mówił premier Mateusz Morawiecki na kongresie "Polska Wielki Projekt".
- Wygrywa ten, który jest gotów ponieść ofiarę. Wygrywa zwykle ten, kto ma więcej determinacji. Nie sama tylko siła techniczna, przewaga technologiczna, nie same tylko pieniądze się liczą. Wygrywa bardzo często ten, kto ma więcej odwagi - powiedział Morawiecki. Jak zaznaczył, nie zawsze tak musi być, gdyż to nie reguła, ale możliwość.
Według niego, dziś widać, że historia "nie tylko się nie skończyła, ale odsłania zupełnie nowe, nieznane karty". - Takie, które mogą prowadzić nas ku lepszym czasom, ale także takie, które mogą skończyć się bardzo niedobrze, mogą skończyć się tragicznie - powiedział Morawiecki.
Dlatego dziś - podkreślił - szczególnie od osób odpowiedzialnych za prowadzenie państwa oczekujemy "właściwych decyzji, determinacji, odwagi i waleczności". Dodał, że obecnie stoimy być może na jednym z najważniejszych zakrętów historii od czasów II wojny światowej.
"Dobrze im jest z tym, że jesteśmy peryferiami"
- Nie podoba się to także naszym partnerom, który chcą traktować nas protekcjonalnie, nie użyję słowa kolonialnie, ale dobrze im jest z tym, że jesteśmy peryferiami, czy półprowincją, która wykonuje pewne funkcje w łańcuchach produkcji, ale nie realizuje tego co pozwala na kształtowanie myśli przyszłości, technologii przyszłości - powiedział premier.
Dodał, że "tak było do tej pory, z tym się mierzyliśmy, w tej nierównej walce pod hasłem walki o praworządność, gdzie trzeba rozumieć tę walkę zupełnie odwrotnie, niż zarzuty, które w naszym kierunku padają".
ZOBACZ: Premier Mateusz Morawiecki w Sejmie. Uderzył w Rafała Trzaskowskiego
- To właśnie w czasach naszych poprzedników brakowało realnej praworządności, tak uważam, a jeśli dziś jej brakuje, to dlatego, że nie ma rzeczywistej równości w wymiarze sprawiedliwości wobec obywateli Polskich - mówił premier Morawiecki.
- Zapomnieliśmy o tym, że kolonializm ma tez inne oblicze, brutalnej rosyjskiej agresji - przekazał. - Z jednej strony zaprowadzenie "ruskiego miru", a także wyzysk gospodarczy - ocenił. Uznał, że jeśli "Europa nie wygra tej wojny, będzie przegraną, bezzębną".
Czytaj więcej