Holandia. Przez lata pracował dla Kremla. Został sędzią Sądu Najwyższego

Świat
Holandia. Przez lata pracował dla Kremla. Został sędzią Sądu Najwyższego
Zdjęcie ilustracyjne fot. filckr.com/Mispahn
Prawnik Kremla został sędzią holenderskiego Sądu Najwyższego

Alexander van der Voort Maarschalk, wieloletni prawnik reprezentujący Rosję w Niderlandach, został powołany na sędziego tamtejszego Sądu Najwyższego - poinformowała platforma dziennikarstwa śledczego Follow the Money. - Prawnicy reprezentujący Kreml zarobili kolosalne sumy, tuszując kryminalne działania Rosji przed holenderskimi sądami – ocenił były udziałowiec Jukosu Tim Osborne.

Jak pisze FTM, Alexander van der Voort Maarschalk niecały tydzień przed rozpoczęciem rosyjskiej agresji na Ukrainę został "po cichu" powołany do Sądu Najwyższego.

 

"Rada Ministrów zatwierdziła nominację sędziego Sądu Najwyższego Alexandra van der Voort Maarschalka" – informuje na swojej stronie Hoge Raad der Nederlanden w komunikacie z 18 lutego br. Sędzia objął swoją funkcję na początku czerwca.

 

ZOBACZ: Władimir Putin porównał się do cara Piotra I Wielkiego. "On zwrócił to, co należało do Rosji"

 

Van der Voort Maarschalk pracując jako adwokat przez lata bronił interesów Federacji Rosyjskiej w postępowaniu dotyczącym koncernu naftowego Jukos, obecnie części państwowego koncernu Rosnieft. Jukos został brutalnie wywłaszczony przez rosyjskie władze, a jego były właściciel Michaił Chodorkowski – polityczny przeciwnik Putina – trafił na lata do obozu karnego.

Pomagał Rosji w uniknięciu roszczeń

Holenderscy prawnicy, w tym van der Voort Maarschalk, pomagali Federacji Rosyjskiej w uniknięciu roszczeń o wartości 50 mld euro od byłych akcjonariuszy Jukosu.

 

"Aleksander był często wykorzystywany, ponieważ dobrze mówił po rosyjsku" – twierdzi rozmówca FTM i dodaje, że "Rosjanie to uwielbiali".

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Rosjanie atakują Siewierodonieck. "Niszczą wszystko na swojej drodze"

 

"Rząd nie sprzeciwił się temu, że van der Voort Maarschalk, który od lat pomagał gwałcicielom praw człowieka na Kremlu objął swoją funkcję" – ocenia portal BNNVARA.

 

"Fakt, że prawnik pracował dla Federacji Rosyjskiej, nie oznacza, że utożsamiał się z jej interesami. Nie uważam tego za dyskwalifikację" – twierdzi profesor prawa konstytucyjnego Wim Voermans cytowany przez FTM.

"Zarobili kolosalne sumy"

"Prawnicy reprezentujący Kreml zarobili kolosalne sumy tuszując kryminalne działania Rosji przed holenderskimi sądami" – ocenia natomiast były udziałowiec Jukosu Tim Osborne na łamach dziennika "De Volkskrant".

 

Jak przypominają niderlandzkie media wkrótce Sąd Najwyższy będzie musiał rozstrzygnąć sprawę z powództwa byłych akcjonariuszy Jukosu przeciwko Federacji Rosyjskiej.

 

ZOBACZ: "Przywieźliśmy wam fragment Ukrainy, by wyrazić wdzięczność". Członkowie Kwartału 95 w Polsce

 

Hoge Raad der Nederlanden jest najwyższym sądem w Holandii w sprawach cywilnych, karnych i podatkowych.

mst/wka / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie