"Przedsiębiorcy podnoszą ceny swoich produktów tylko dlatego, że jest inflacja". "Punkt Widzenia"
Rada Polityki Pieniężnej znów podwyższyła stopy procentowe. Zdaniem gościa Grzegorza Jankowskiego, "przedsiębiorcy podnoszą ceny swoich produktów, które kupują w tej samej cenie, tylko dlatego, że jest inflacja" - mówił w programie "Punkt Widzenia" Patryk Cielecki, dodając, że to jest częste zjawisko. Według Andrzeja Laskowskiego "polski rynek kredytowy jest chory i fatalnie ułożony".
Na środowym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej kolejny raz podniosła stopy procentowe - tym razem o 75 punktów bazowych. Oznacza to, że poziom stopy referencyjnej sięgnie 6 proc. Dzień później, kiedy decyzja RPP weszła w życie, prezes NBP Adam Glapiński zorganizował konferencję prasową, na której poinformował, że "zgodnie z naszymi najnowszymi analizami, pod koniec przyszłego roku, w ostatnim kwartale, będzie możliwość obniżania stóp procentowych". Dodał także, że "cykl podwyżek stóp procentowych zbliża się do końca".
Prof. Raczkowski: Same podwyżki dla społeczeństwa nie są dobre
Temat ten podjęli goście Grzegorza Jankowskiego w programie "Punkt Widzenia". Profesor. Konrad Raczkowski z centrum gospodarki światowej UKSW oraz były wiceminister finansów stwierdził, że "po wyborze nowego ministra finansów powoli widzimy uspójnianie polityki Narodowego Banku Polskiego i Ministerstwa Finansów". - Widzimy zaciskanie polityki fiskalnej, przy jednoczesnej podwyżce stóp procentowych, ale z zapowiedzią ich szybkich obniżek. Same podwyżki dla społeczeństwa nie są dobre - dodał.
ZOBACZ: Stanisław Karczewski o 100-proc. podwyżce kredytu: jakaś pomyłka, bank to skorygował
Na pytanie, czy można było pozostać na takim poziomie, który był wcześniej bez podnoszenia, odpowiedział, że "pewnie tak, pod warunkiem, że rząd wykonałby więcej ruchów, które by ten impuls fiskalny łagodziły.
WIDEO: Wypowiedź prof. Konrada Raczkowskiego w "Punkcie Widzenia"
Cielecki: Przedsiębiorcy podnoszą ceny swoich produktów tylko dlatego, że jest inflacja
W programie wziął udział także Patryk Cielecki - przedsiębiorca z branży flotowej samochodów. Wyjaśnił jak podwyżki stóp procentowych wyglądają z ich perspektywy. - Dla nas, jak i innych przedsiębiorców korzystających z kredytów obrotowych (leasingów), oznacza to podwyższenie rat leasingowych (kredyty na maszyny, środki transportu, produkcję). Te podwyżki odczujemy także my, jako klienci, którzy chodzą na zakupy - powiedział Cielecki. - Jeśli mamy firmę, która posiada 80 samochodów w leasingu, to każdy pojazd wygeneruje większą ratę leasingową. W związku z tym te różnice gdzieś będą musiały być przełożone - wyjaśnił na przykładzie.
Przedsiębiorca stwierdził, że rząd i Rada Polityki Pieniężnej nie wzięły pod uwagę, że walcząc z inflacją "kot będzie gonił mysz". Cielecki podkreślił także, że przedsiębiorcy podnoszą ceny swoich produktów, które kupują w tej samej cenie, tylko dlatego, że jest inflacja. - To jest bardzo częste zjawisko w tej chwili - powiedział.
WIDEO: Przedsiębiorca o podwyżce stóp procentowych ze swojej perspektywy
Laskowski: Polski rynek kredytowy jest rynkiem chorym i fatalnie ułożonym
Trzecim gościem Grzegorza Jankowskiego był Andrzej Laskowski z Centrum im. A Smitha, który zdaniem prowadzącego stwierdził, że "polski rynek kredytowy jest rynkiem chorym i fatalnie ułożonym". - Kredytodawca jest bezbronny przed bankiem, jeśli chodzi o kredyty mieszkaniowe, gdyż ma z góry ustalone swoje warunki - powiedział. Dodał, że "dziś mamy problemy z Inflacją, parę lat temu mieliśmy problemy z kredytami frankowymi. - One wciąż trwają i też nie zostały rozwiązane - przypomniał.
ZOBACZ: Łódź. Przybudówki 100 rodzin nagle stały się nielegalne. "Teren można sprzedać deweloperowi"
Według Laskowskiego, za problem z budownictwem winę ponoszą samorządy. - Mają tutaj bardzo dużą winę. Nie uchwalają planów zagospodarowania przestrzennego, żyją chwilą, deweloper rządzi i cokolwiek bądź - zakończył.
WIDEO: Wypowiedź laskowskiego na temat polskiego rynku kredytowego
