Warszawa. Kobieta przebrała się za 85-latkę. Chciała przejąć mieszkanie warte 4 miliony
48-latka, korzystając z usług teatralnej charakteryzatorki i podrobionego dowodu osobistego, stawiła się u notariusza udając 85-latkę. Wszystko po to, by przejąć mieszkanie warte 4 miliony złotych - informuje Komenda Rejonowa Policji nr 1 w Warszawie. Oszustkę zatrzymano wraz z jej wspólnikiem. Sprawcy usłyszeli już zarzuty.
Do jednej z kancelarii notarialnych stawiła się kobieta podająca się za właścicielkę ponad 100-metrowego mieszkania w centrum Warszawy. Chciała podpisać pełnomocnictwo umożliwiające zbycie wartego 4 miliony złotych lokalu przez wskazaną w dokumencie osobę.
48-latka przebrała się za 85-latkę. Została aresztowana
- 48-latka przedłożyła w tym celu w kancelarii dowód osobisty i to on właśnie wzbudził podejrzenia notariusza, który postanowił sprawdzić jego autentyczność - mówił podinspektor Robert Szumiata z Komendy Policji Śródmieście.
ZOBACZ: Warszawa. Policja namierzyła skradzione auto z Niemiec. Akcja policjantów z grupy "Skorpion"
Jak się okazało, choć w dokumencie niemal wszystkie dane były poprawne, nie zgadzało się zdjęcie kobiety. - Zdjęcie w rejestrze, w porównaniu do tego na przedłożonym dokumencie, a przede wszystkim rzeczywistego wyglądu kobiety wzbudziło już sporo wątpliwości. Szybko wyszło na jaw, że dowód osobisty jest podrobiony, a 48-latka niezbyt udolnie ucharakteryzowana na 85-letnią, prawdziwą właścicielkę lokalu - relacjonował Szumiata.
Warszawa. Policja zatrzymała oszustów. Usłyszeli zarzuty
Policjanci zatrzymali nie tylko kobietę, ale także osobę, która namówiła ją do oszustwa. - Mężczyzna czekał na swoją wspólniczkę na pobliskim parkingu. Na widok radiowozu wystraszył się i chcąc uniknąć zatrzymania, odjechał. Później porzucił swój samochód w okolicy Nowego Światu - informuje policja.
Funkcjonariuszom ze śródmiejskiego wydziału wywiadowczo-patrolowego udało się szybko namierzyć toyotę. Gdy kierowca wrócił do samochodu, czekała na niego policja. Mężczyznę aresztowano.
Sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście Północ. Zarówno kobieta, jak i mężczyzna usłyszeli już zarzuty.
- 48-latka wyłudzenia poświadczenia nieprawdy i posłużenia się podrobionym dokumentem, jako autentycznym, a 51-latek sprawstwa kierowniczego w tym przestępstwie i pomocnictwo w jego popełnieniu. Sąd na wniosek prokuratury podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu 51-latka na 3 miesiące. Kobieta objęta została dozorem policji - mówił podinspektor Robert Szumiata.
Czytaj więcej