Artur Soboń: Zdążymy z regulacjami dotyczącymi ceny węgla przed sezonem grzewczym
- Chodzi o to, aby stworzyć taki system, gdzie nie będzie dodatkowych marż, czyli ten węgiel będzie sprzedawany w kosztach jego wydobycia, być może także z dopłatą ze strony budżetu państwa - powiedział wiceminister finansów Artur Soboń w programie "Graffiti".
Grzegorz Kępka zapytał swojego gościa o niedawną wypowiedź minister finansów Magdaleny Rzeczkowskiej, która powiedziała, że resort, którym zarządza zamierza bardzo ostrożnie podchodzić do nowych wydatków.
Soboń: W związku z inflacją mamy bardziej restrykcyjną politykę monetarną
- W związku z czynnikami zewnętrznymi, które powodują inflację w Polsce mamy bardziej restrykcyjna politykę monetarną, stąd też konieczność ostrożniejszej polityki fiskalnej - tłumaczył polityk - Stąd też wypowiedź pani minister, że będziemy każdą złotówkę
wydatkowaną także w przestrzeni publicznej oglądać z każdej strony - dodał.
ZOBACZ: Inflacja i rosnące ceny. Ile zapłacimy za zakupy w Polsce i Niemczech?
Wiceminister Soboń dodał, że nie toczą się żadne prace nad waloryzacją programu 500 plus czy wprowadzeniu na stałe 14. emerytury.
- Jeśli chodzi o wydatki społeczne - na rodzinę, dla seniorów, dla osób niepełnosprawnych, na zdrowie - cała ta sfera to jest gigantyczny wzrost wydatków budżetowych. Pozwala nam na to sytuacja uszczelnienia poziomu luki vatowskiej do czegoś, co było za czasów naszych poprzedników całkowitym nieosiągalnym marzeniem - powiedział polityk.
Wiceminister finansów zapowiedział także, że budżet zostanie znowelizowany w ciągu kilku najbliższych miesięcy. - Spodziewamy się, że pewnie we wrześniu będzie nowelizacja budżetu. Zobaczymy - dodał.
WIDEO: Wiceminister finansów Artur Soboń w programie "Graffiti"
Soboń o ewentualnych dopłatach do węgla
Grzegorz Kępka zapytał także wiceministra o wtorkową wypowiedź posła PiS Piotra Kalety w "Debacie Dnia", który zapewnił, że cena węgla będzie wynosić 1000 złotych. Obecnie w składach ceny sięgają 3000 złotych.
- Zdaje się, że Polska Grupa Górnicza sprzedaje dzisiaj węgiel po 900 zł, więc to nie jest nierealne - powiedział Soboń. - Chodzi o to, aby stworzyć taki system, gdzie nie będzie dodatkowych marż, czyli ten węgiel będzie sprzedawany w kosztach jego wydobycia, być może także z dopłatą ze strony budżetu państwa- dodał. Zapowiedział, że wkrótce zostanie pokazane, jak taki system będzie wyglądał, na razie rozważanych jest kilka wariantów.
ZOBACZ: "Debata Dnia". Ceny węgla rosną. Opozycja wysyła Ziobrę do kopalni
Dopytywany o wypowiedź minister Rzeczkowskiej, która powiedziała, że są przygotowywane pewne rozwiązania dotyczące np. regulacji cen opału, odparł: "Nie wiem, jaka to będzie cena, ale ona pewnie będzie zbliżona do tego, po ile odbiorcy węgla płacili przed tym szaleństwem".
Wiceminister powiedział powiedział, by nie ulegać panice. - Zdążymy i z odpowiednim wolumenem, i z regulacjami dotyczącymi ceny węgla przed sezonem grzewczym - mówił Soboń.
Wcześniejsze odcinki programu "Graffiti" można obejrzeć tutaj.
Czytaj więcej