"Gość Wydarzeń". Rafał Trzaskowski przeprasza za wywiad i słowo "dupiarz". "Głupia wypowiedź"
- Głupia wypowiedź o czasach licealnych sprzed 30 lat - mówił w programie "Gość Wydarzeń" prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, odnosząc się do użycia słowa "dupiarz" podczas wywiadu. - Takie słowo nie powinno paść. Nie przystoi, przeprosiny były na miejscu - dodał.
W programie "Gość Wydarzeń" Marcin Fijołek odniósł się do użycia przez prezydenta Warszawy sformułowania "dupiarz" podczas rozmowy z Onetem. Zapytał, czy Rafał Trzaskowski nie żałuje użycia takiego słowa.
- Takie słowo nie powinno paść, nawet cytując, to co miało miejsce 30 lat temu. Nie przystoi, przeprosiny były na miejscu, dlatego je złożyłem - powiedział Rafał Trzaskowski.
ZOBACZ: Trzaskowski przeprosił za wulgarne słowa. "Nie powinny mieć miejsca w przestrzeni publicznej"
Zapytany o to, czy ta sytuacja nie odbije się to na jego karierze politycznej przekazał, że "błędy się zdarzają".
- Ja jestem osobą nietuzinkową i czasem język kompletnie nie przystoi. Taka jest też cena pójścia do programu, w którym chce się pokazać trochę inną twarz - przekazał.
Sytuacja uchodźców z Ukrainy w Warszawie
Trzaskowski mówił także o uchodźcach z Ukrainy, którzy obecnie przebywają w Warszawie i jedynie do końca czerwca mogą korzystać ze świadczenia na utrzymanie.
- Problemy dopiero się zaczynają. Największe problemy to problemy długoterminowe. Dlatego i rząd, i UE potrzebują strategii. Mamy w Warszawie i w okolicach około 240 tys. Ukraińców, w tym 80 tys. dzieci, więc nawet kwestia edukacji jest wielkim problemem - powiedział prezydent Warszawy.
Jak podkreślił, potrzebna jest strategia, by wszystkie one mogły się uczyć.
Oprócz edukacji bardzo ważne, według Trzaskowskiego, będzie zapewnienie usług dla Ukraińców, którzy przebywają w Warszawie.
- Populacja w Warszawie zwiększyła się o 12 proc. W związku z tym trzeba zapewnić komunikację, wywóz śmieci, wodę, mieszkania dla uchodźców - powiedział Rafał Trzaskowski.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Żołnierze próbują zawierać fikcyjne śluby, by uniknąć służby
- Nie budujemy centrów recepcyjnych, bo rząd mówi, że są niepotrzebne. Będziemy mieli spory problem. Do tego dochodzą kwestie długoterminowe edukacja, służba zdrowia, pomoc społeczna. To duże wyzwanie - dodał.
- Za całą politykę migracyjną odpowiada rząd, a rządzący przerzucają odpowiedzialność na samorządy i organizacje pozarządowe. I trzeba jasno powiedzieć, że organizacje pozarządowe były do tej pory przez rządzących "tępione", odbierane im były pieniądze - mówił Rafał Trzaskowski.
WIDEO: Rafał Trzaskowski w programie "Gość Wydarzeń"
Rafał Trzaskowski: Każdy musi szukać winy w sobie
Prezydent Warszawy podczas programu odniósł się także do możliwej zmiany terminu wyborów samorządowych.
- Wiadomo jak skończą się wybory samorządowe dla PiS. Ta partia przegrywa wybory i myślę, że z czysto politycznych powodów PiS chce te wybory przesunąć. Uważam, że nie powinno się kuglować terminem wyborów. Termin wyborów jest wtedy, kiedy jest - powiedział.
ZOBACZ: Mateusz Morawiecki: Rozważamy przesunięcie wyborów samorządowych
Marcin Fiołek zapytał Rafała Trzaskowskiego, czy podjął decyzję, w których wyborach wystartuje - czy samorządowych, czy parlamentarnych.
- Nie, nie podjąłem. O swoim dylemacie mówię już od kilku lat. Trzeba powiedzieć tak: jeżeli opozycja przegra wybory parlamentarne, to PiS będzie cały czas niszczył samorządy, dalej będzie ograniczał jego kompetencje. My musimy jako opozycja wygrać - mówił.
Jak dodał, obecnie nie ma wystarczająco dużo zaufania między liderami partii opozycyjnych. Zapytano go o to, czy nie ma za mało zaufania do Donalda Tuska jako do lidera, który mógłby być premierem.
- Każdy musi szukać winy w sobie. Jeżeli tego zaufania nie ma wystarczająco dużo, każdy szuka problemów w innej osobie. Problemu trzeba poszukać najpierw w sobie. Trzeba budować zaufanie, bo dzisiaj wszyscy wiemy, czy będzie jedna lista, czy dwie, to trzeba będzie się porozumieć i tworzyć jeden rząd - powiedział.
Poprzednie odcinki programu "Gość Wydarzeń" dostępne są tutaj.
Czytaj więcej