Wojna w Ukrainie. Pochówki żołnierzy w Rosji. Zniżka na pogrzeb i wypłata od Putina.
Prezydent Władimir Putin podpisał dekret nakazujący wypłatę odszkodowań rodzinom członków Gwardii Narodowej Rosji, którzy zginęli w Ukrainie i Syrii - podał Reuters. Ponadto w Moskwie rozdawane są ulotki informujące o "promocjach" pogrzebowych dla osób, które chowają zabitych żołnierzy.
Prezydent Władimir Putin podpisał dekret nakazujący wypłatę 5 mln rubli (około 81 500 dolarów) rodzinom członków Gwardii Narodowej Rosji, którzy zginęli na Ukrainie i w Syrii.
Kreml przyznał więc oficjalnie, że członkowie organizacji - znanej jako Rosgwardia - są jednymi z ofiar wojny w Ukrainie, rozpętanej przez Rosję.
Rosgwardia - oficjalnie ma zwalczać terroryzm, ale walczy z opozycją
Rosgwardia, której dowództwo odpowiada bezpośrednio przed Putinem, powstała w 2016 roku - oficjalnie po to, aby walczyć z terroryzmem i przestępczością zorganizowaną. Była jednak wykorzystywana do rozprawiania się z pokojowymi protestami antyrządowymi.
Zachodni analitycy uważali, że Putin zaangażował Rosgwardię w wojnę, ponieważ spodziewał się szybkiego zajęcia głównych ukraińskich miast. Zamierzał użyć tej formacji do utrzymania kontroli nad metropoliami.
ZOBACZ: Ukraina. Władze obwodu sumskiego: Rosjanie omyłkowo ostrzelali miejscowość na własnym terytorium
Putin zapowiadał już systemy rekompensat dla rodzin zabitych i rannych żołnierzy. Jednak Rosja nie zaktualizowała liczby ofiar od 25 marca, kiedy to podała, że zginęło 1351 wojskowych, a 3825 zostało rannych.
Ukraina i zachodnie państwa twierdzą, że straty agresora są obecnie wielokrotnie wyższe.
Ulgowe stawki na pogrzeby rosyjskich żołnierzy
Ponadto mieszkańcy Moskwy otrzymują w ostatnim czasie ulotki miejskiej firmy pogrzebowej przypominające, że żołnierze mogą skorzystać z ulgowych stawek za pochówek i pomnik - podał kanał Możem Objasnit w serwisie Telegram.
W sieci pojawiło się zdjęcie ulotki firmy pogrzebowej podlegającej merostwu Moskwy. "Wcześniej przez lata takich reklam nie było. Przedsiębiorstwo przypomina o dopłatach socjalnych na pogrzeb przysługujących kombatantom działań wojennych i aktualnym żołnierzom" - przekazali twórcy Możem Objasnit.
Jak wyliczyli, w ramach dopłat można uzyskać do 28 tys. rubli za pogrzeb (ok. 460 dolarów), a za pomnik nagrobny - do 35 tys. rubli (ponad 570 dolarów).
Telegramowy kanał zastrzega, że moskiewskie władze do tej pory nie informowały, by któryś z mieszkańców stolicy Rosji zginął w "operacji specjalnej", jak nazywana jest przez Kreml inwazja na Ukrainę.
Wysokości wypłat w rublach ustalono już wcześniej
Dokument gwarantujący wypłatę odszkodowań dla bliskich żołnierzy, którzy zginęli w Ukrainie, Władimir Putin podpisał także w marcu. Wówczas Nexta podawała sumy: po
Rodziny wojskowych, którzy zginęli na wojnie w Ukrainie lub w Syrii, mogą liczyć na od państwa po 5 milionów rubli (około 233 tysiące złotych). Ranni żołnierze mogą liczyć na 3 miliony rubli (około 140 tysięcy złotych).
ZOBACZ: Ukraina ma kontakt z żołnierzami z Azowstalu, którzy są w niewoli, choć nie ze wszystkimi
Sankcje nałożone na Rosję przez Zachód powodują duże konsekwencje gospodarcze dla tego kraju. Trudno więc szacować, jaka będzie realna wartość płatności zapowiedzianych dla żołnierzy, kiedy ci wrócą już z wojny.
Mariupol to miasto pełne grobów
Prowizoryczne pochówki są nadal na prawie każdym podwórzu okupowanego przez Rosjan Mariupola. Pod gruzami gniją zwłoki - donosi mariupolska rada miejska.
"Już od dwóch miesięcy okupanci prowadzą ponowne pochówki zabitych mieszkańców Mariupola w trzech ogromnych zbiorowych grobach" - napisała mariupolska rada miejska.
"Rosyjska armia zabiła tak wiele osób, że ten proces może rozciągnąć się jeszcze na dwa, trzy miesiące" - dodano. Napisano również, że pod gruzami setek bloków gniją ciała, co może spowodować ogromne zagrożenie epidemiologiczne.
Czytaj więcej