Rosja przekazała Ukrainie pierwsze ciała żołnierzy poległych podczas obrony Azowstalu
Rosja zwróciła Ukrainie dziesiątki ciał żołnierzy, którzy zginęli podczas obrony zakładów metalurgicznych Azowstal w Mariupolu. - Obecnie trwa identyfikacja ich szczątków w Kijowie - poinformował w poniedziałek były dowódca pułku Azow Maksym Żorin.
W sobotę ukraińskie ministerstwo ds. reintegracji terytoriów okupowanych potwierdziło, że 2 czerwca w obwodzie zaporoskim doszło do wymiany ciał poległych żołnierzy z Ukrainy i Rosji.
"Strony ustaliły wymianę zwłok w formule '160 na 160'" - przekazał kijowski resort.
"Pochować go w ukraińskiej ziemi"
Według brata jednego z bojowników pułku Azow, który prawdopodobnie zginął w kombinacie Azowstal, co najmniej dwie ciężarówki z ciałami żołnierzy zmarłych w Mariupolu zostały przekazane do szpitala wojskowego w Kijowie. Tam zwłoki są identyfikowane.
- Ciała wydobyto w ubiegłym tygodniu z ruin fabryki. Niektóre spośród nich były mocno zwęglone - poinformował rozmówca agencji AP.
ZOBACZ: Ukraina. Władze obwodu sumskiego: Rosjanie omyłkowo ostrzelali miejscowość na własnym terytorium
- Otrzymałam telefon od wojskowych z pułku Azow. Usłyszałam, że ciało mojego syna może być wśród tych, które przekazano do Kijowa. On był bohaterem. (...) Jest dla mnie ważne, aby pochować go w naszej ukraińskiej ziemi - dodała matka jednego z żołnierzy poległych podczas obrony Azowstalu.
Dramat obrońców Azowstalu
Kombinat Azowstal, broniony przez około dwa i pół miesiąca przez pułk Gwardii Narodowej Azow i 36. Samodzielną Brygadę Piechoty Morskiej, pozostawał do drugiej połowy maja ostatnim punktem ukraińskiego oporu w Mariupolu.
Prawdopodobnie około 2,4 tys. żołnierzy z kombinatu jest obecnie przetrzymywanych w obozach jenieckich w Rosji lub na terytorium samozwańczej, kontrolowanej przez Moskwę Donieckiej Republiki Ludowej.
Mariupol został prawie całkowicie zniszczony przez rosyjskie wojska, a liczbę ofiar wśród mieszkańców miasta ocenia się na co najmniej 22 tysiące.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Walki sprzyjają rozprzestrzenieniu się AIDS i gruźlicy
Pod koniec kwietnia i w maju udało się uratować kilkuset cywilów, którzy przez około dwa miesiące ukrywali się w rozległych podziemnych korytarzach i schronach na terenie Azowstalu. Zorganizowanie konwojów humanitarnych było możliwe dzięki współpracy strony ukraińskiej z ONZ.
Prezydent Zełenski: wywiad wojskowy pracuje nad tym, by jeńcy z "Azowstalu" powrócili do domu
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w poniedziałek, że funkcjonariusze Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (HUR) pracują nad wymianą jeńców z Azowstalu.
Jak dodał - cytowany przez Interfax-Ukraina - działania HUR "powinny sprawić, że ukraińscy jeńcy wrócą do domu".
- Został powołany wspólny, specjalny zespół. Wiemy, o czym możemy negocjować z Rosjanami, znamy tę cenę. Wiemy, że nie wolno im ufać. HUR powinien się zająć tą kwestią i powinna ona przynieść efekt - stwierdził ukraiński prezydent.
Uściślił, że pierwszym zadaniem, jakie zostało postawione przed HUR odnośnie jeńców, było wyprowadzenie ich żywych i zostało ono wykonane.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Przechwycono rozmowę: Siewierodonieck ma zostać zdobyty do 10 czerwca
Zełenski oświadczył również, że więźniowie traktowani są dobrze. Według ustaleń władz w Kijowie nie są torturowani. - Dzieje się tak, ponieważ są "publicznymi jeńcami" - dodał prezydent Ukrainy.
Czytaj więcej