Ukraina. Władze: w Mariupolu Rosjanie wyburzają budynki, w których mogą być ciała zabitych
Władze okupacyjne w Mariupolu, na południowym wschodzie Ukrainy, rozpoczęły wyburzanie resztek zniszczonych ostrzałami budynków bez wcześniejszego sprawdzenia, czy są tam ciała zabitych – poinformował w sobotę doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko.
"Rosjanie niszczą dowody, nie tracąc czasu na poszukiwanie ciał w zniszczonych ostrzałami budynkach" – napisał Andriuszczenko na Telegramie.
Według urzędnika domy od numeru 56 do numeru 60 przy prospekcie Jedności już zostały wyburzone.
"Danych o ofiarach nie można zdobyć, ponieważ po wyburzeniu wszystko jest wywożone na wysypisko śmieci. Jeśli w budynkach były ciała, to razem z gruzem trafiły na wysypisko”"– napisał Andriuszczenko.
Ponad 1250 zbrodni wojennych w Mariupolu
Władze ukraińskie zarejestrowały w Mariupolu 1256 zbrodni, bada je prokuratura; wszystkie noszą znamiona zbrodni wojennych – powiedział w piątek 3 czerwca mer Mariupola Wadym Bojczenko, cytowany przez agencję Ukrinform.
- Rejestrujemy wszystkie zbrodnie dokonane przez armię rosyjską oraz samozwańców, którzy nazwali się władzami – powiedział Bojczenko.
ZOBACZ: Ukraina ma kontakt z żołnierzami z Azowstalu, którzy są w niewoli, choć nie ze wszystkimi
Jako przykład podał m.in. zbombardowanie w marcu Teatru Dramatycznego w Mariupolu, w którym ukrywali się cywile. Dokładna liczba zabitych nie jest znana, ale były to prawdopodobnie setki osób.
Agresja Rosji spowodowała w Mariupolu katastrofę humanitarną, a miasto zostało zrujnowano przez ostrzały i bombardowania. Według szacunków władz ukraińskich zginęło tam ponad 20 tys. cywilów.
Czytaj więcej