Wojna w Ukrainie. Dwóch dziennikarzy rannych w ostrzale pod Siewierodonieckiem. Nie żyje kierowca
Dwóch dziennikarzy agencji Reutera zostało rannych w ostrzale pod Siewierodonieckiem na wschodzie Ukrainy, ich kierowca zginął - podaje w piątek CNN, powołując się na rzecznika prasowego tej agencji informacyjnej.
"Podczas wyjazdu reporterskiego dwóch dziennikarzy agencji Reutera odniosło niewielkie obrażenia po znalezieniu się pod ostrzałem na trasie do Siewierodoniecka - przekazał rzecznik agencji.
Pojazd udostępnili prorosyjscy separatyści
Rzecznik agencji zaznaczył, że dziennikarze podróżowali pojazdem udostępnionym przez wspieranych przez Rosję separatystów i prowadzonym przez osobę, którą separatyści wyznaczyli. Kierowca zginął.
ZOBACZ: Nowy Sącz. Opowiadał o swoim włamaniu przez telefon. Obok siedział policjant
Nie podano więcej szczegółów w sprawie tego zdarzenia.
"Okupanci mogą ukrywać prawdę"
Portal Ukraińska Prawda przypomina, że "władze w Kijowie apelowały do zagranicznych dziennikarzy, by nie ubiegali się o akredytację u rosyjskich okupantów na terytorium Ukrainy i nie relacjonowali przebiegu zdarzeń, bo okupanci mogą ukrywać przed dziennikarzami prawdę, pokazując przygotowane miejsca i ludzi"
Czytaj więcej