USA: rekordowe ceny paliw uderzają w portfele Amerykanów
Średnia cena benzyny Stanach Zjednoczonych rośnie w zastraszającym tempie. Amerykanie, którzy z reguły poruszają się dużymi, paliwożernymi pojazdami, są coraz bardziej zaniepokojeni i rozważają zmianę swoich nawyków, aby zaoszczędzić pieniądze.
Według danych firmy analitycznej AAA, średnia cena benzyny we wszystkich stanach USA wynosiła w czwartek 4,71 dolara za galon (ok. 3,785 l). To o 50 centów więcej niż miesiąc wcześniej i aż o 1,67 dolara drożej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Najdrożej za tankowanie zapłacą mieszkańcy Kalifornii. Tu za galon paliwa trzeba zapłacić średnio 6,20 dolara, jednak bywają hrabstwa, w których cena zbliża się do 7 dolarów. Na przeciwnym biegunie znalazł się Teksas - tutaj średnia cena to 4,34 dol.
Kierowcy gotowi do rezygnacji z aut
Ekonomiści sugerują, że galopujące podwyżki mogą spowodować załamanie popytu na paliwa, ponieważ konsumenci będą szukać oszczędności m.in. poprzez przesiadkę do transportu zbiorowego.
ZOBACZ: Tańsze paliwo na Węgrzech tylko dla obywateli kraju
Z sondażu przeprowadzonego przez AAA wynika, że 67 proc. kierowców zamierza zmienić swoje nawyki dotyczące podróżowania samochodem, gdy cena benzyny wzrośnie do 4,50 dol. za galon. W przypadku wzrostu do 5 dol. za galon odsetek ten wynosi aż 75 proc.
To nie koniec zwyżek
Analitycy banku inwestycyjnego JPMorgan prognozują, że w sierpniu 2022 roku średnia cena galonu benzyny w całych Stanach Zjednoczonych może wzrosnąć nawet do 6,20 dolara. To efekt niskich zapasów i wzrostu cen ropy naftowej.
Czytaj więcej