Rosyjska Flota Pacyfiku rozpoczęła manewry
Rosyjska Flota Pacyfiku rozpoczęła tygodniowe manewry, w których uczestniczy 40 okrętów i jednostek wsparcia logistycznego oraz 20 samolotów - poinformowało w piątek ministerstwo obrony Rosji.
Jak podano celm manewrów jest m. in. "przećwiczenie, we współpracy z lotnictwem, wykrywania okrętów podwodnych przeciwnika" oraz "obrony przeciwlotniczej taktycznych grup okrętów".
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Władze: na Morzu Czarnym są rosyjskie okręty z 24 pociskami manewrującymi
Reuter zwraca uwagę, że manewry na tak dużą skalę odbywają się w napiętej sytuacji międzynarodowej spowodowanej trwającą już trzy miesiące agresją Rosji na Ukrainę.
Manewry w USA
W czwartek poinformowano natomiast, że 29 czerwca ruszą największe na świecie manewry morskie - RIMPAC. W ćwiczeniach, które potrwają do 4 sierpnia, wezmą udział okręty z 26 krajów, w tym z państw sojuszu Quad, czyli USA, Indii, Japonii i Australii.
Poza krajami Quad, do ćwiczeń dołączą Filipiny, Malezja, Brunei, Indonezja, Singapur, Kanada, Chile, Kolumbia, Dania, Ekwador, Francja, Niemcy, Izrael, Meksyk, Holandia, Nowa Zelandia, Peru, Korea Południowa, Sri Lanka, Tajlandia, Tonga i Wielka Brytania.
ZOBACZ: Finlandia ćwiczy na potęgę. Armia fińska ma wziąć udział w ponad 70 manewrach
Ćwiczenia będą miały bazy w Honolulu na Hawajach i w San Diego w Kalifornii. Będzie w nie zaangażowane 38 okrętów nawodnych, 4 okręty podwodne i 170 samolotów. W tegorocznych manewrach weźmie udział ok. 25 tys. personelu wojskowego, w tym wojska lądowe z dziewięciu krajów.
Jak przekazała amerykańska marynarka, ćwiczenia będą skoncentrowane na "operacjach wodno-lądowych, ćwiczeniach artyleryjskich, rakietowych, zorientowanych przeciwko okrętom podwodnym i operacjach mających na celu zwalczanie piractwa, operacjach rozminowywania, unieszkodliwiania materiałów wybuchowych oraz nurkowaniu i ratownictwie".
Czytaj więcej