Pomorskie. Niemowlę z poważnymi urazami głowy. Prokuratura stawia matce zarzut usiłowania zabójstwa
Pęknięta czaszka i krwiak na ramieniu. Takie urazy stwierdzili u pięciotygodniowej dziewczynki lekarz ze Starogardu Gdańskiego. Jej matka mówiła, że dziecko ma zapalenie opon mózgowych. Medycy zawiadomili jednak policję, bo ich zdaniem urazy są skutkiem pobicia. Prokuratura postawiła kobiecie i jej współlokatorce zarzut usiłowania zabójstwa.
26 maja do Kociewskiego Centrum Zdrowia zgłosiła się matka z pięciotygodniową dziewczynką, twierdząc, że dziecko może mieć zapalenie opon mózgowych. W tym kierunku zrobiono badania, przeprowadzając USG. Później u dziewczynki pojawiły się jednak zupełnie inne objawy, niewskazujące na zapalenie opon mózgowych. W związku z tym rozpoczęła się dalsza diagnostyka.
ZOBACZ: Wypadek w Krasnymstawie. Nie żyje rowerzystka potrącona przez pijaną 59-latkę
- W późnych godzinach wieczornych dnia następneg, dziewczynka miała nietypowe objawy neurologiczne, które wskazywały na jakieś problemy inne, niż zapalenie opon mózgowych. Po konsultacji okulistycznej lekarz specjalista stwierdził, że są wybroczenia w dnie oka zdecydowano o konsultacji specjalistycznej z chirurgami w Gdańsku, dlatego dziewczynkę przetransportowano do Gdańska - powiedziała Sylwia Neubauer-Borzyszkowska z Kociewskiego Centrum Zdrowia w rozmowie z Polsat News.
Pęknięta czaszka i krwiak na ramieniu
Po obdukcji przeprowadzonej przez gdańskich lekarzy okazało się, że dziecko ma pękniętą podstawę czaszki i krwiaka na ramieniu. Czego pierwotnie nie było widać. Lekarze ocenili, że obrażenia głowy powstały na skutek pobicia i zawiadomili policję.
ZOBACZ: Lublin. Matka podejrzana o zabójstwo trójki dzieci. Prokuratura wniosła o umorzenie
Policja zatrzymała 25-letnią matkę dziewczynki i mieszkającą z nią kobietę. Prokuratura postawiła im zarzut usiłowania zabójstwa. Sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu mieszkającej z dzieckiem kobiety. Natomiast matka jest cały czas na wolności.
Kolejny akt oskarżenia
Matka pięciotygodniowej dziewczynki ma także starszą córkę. W październiku ubiegłego roku do sądu został skierowany akt oskarżenia przeciwko matce i tej samej kobiecie, mieszkającej z dzieckiem. Oskarżenie dotyczyło starszej córki. Dziecko zostało zamknięte na balkonie w temperaturze 13 stopni C w samym pampersie. Mowa więc o narażeniu zdrowia i życia. Dziewczynka znajduje się obecnie w opiece zastępczej.
Za usiłowanie zabójstwa kobietom grozi dożywocie.
Czytaj więcej