"Polityka polskiego rządu podsyca inflację, a nie ją łagodzi". Marek Belka w "Graffiti"
- Nie będę podawał żadnych liczb, ale spodziewam się, że inflacja jeszcze będzie rosła - powiedział w "Graffiti" były szef NBP Marek Belka. - Polityka polskiego rządu podsyca inflację, a nie ją łagodzi - dodał.
Prowadzący Grzegorz Kępka rozmawiał ze swoim gościem o aktualnej sytuacji ekonomicznej w kraju i o kolejnym rekordzie inflacji.
- Nie będę podawał żadnych liczb, ale spodziewam się, że inflacja jeszcze będzie rosła - powiedział Marek Belka. - Ceny surowców, szczególnie energetycznych, mogą się ustabilizować, nawet lekko spadać, jednak u nas rozwinęła się spirala cenowo-płacowa, podsycana oczekiwaniami inflacyjnymi, dlatego nie chcę się do nich dokładać, podająć jakieś liczby - dodał.
ZOBACZ: Inflacja w Polsce. Jacek Sasin: mamy rekordową inflację - musimy to przetrzymać
Stwierdził też, że polityka polskiego rządu "podsyca inflację, a nie ją łagodzi". - Inflacja była jeszcze przed wojną w Ukrainie. To co jest konsekwencją wojny dokłada się do naszego problemu wewnętrznego. Np. w odróżnieniu od Czech w Polsce tzw. tarcze antyinflacyjne przenoszą szczyt inflacyjny w przyszłość i jeżeli nastąpi to, czego wszyscy się spodziewamy, czyli stabilizacja cen surowców energetycznych, u nas nastapi znów powrót do opodatkowania benzyn, paliw, do okresu sprzed kilku miesięcy i dalej będziemy mieć tę inflację - dodał.
"Stopy procentowe na obecnym poziomie są nie do utrzymania"
- W okresie, kiedy inflacja wynosi 14 proc., stopy procentowe na obecnym poziomie są nie do utrzymania. One są tak realnie ujemne, że należy się spodziewać kolejnych podwyżek - powiedział Marek Belka.
WIDEO: Marek Belka w "Graffiti"
Jak stwierdził, "samymi podwyżkami stóp nie zwalczymy inflacji".
- Jeżeli interesuje nas bardziej wynik wyborów to oznacza, że pakujemy się jako kraj, gospodarka w jeszcze większe kłopoty i koszty zwalczenia inflacji będą później jeszcze wyższe - powiedział Belka. - W 2001 roku RPP zdecydowała się walczyć z inflacją. I rzeczywiście, udało się, tylko bezrobocie wynosiło 20 proc. Nie chciałbym, żeby nawet w połowie tego rodzaju koszty społeczne dotknęły nas w przyszłości - dodał.
Marek Belka: rząd prowadzi chaotyczną politykę
Według byłego premiera należy "uporządkować finanse publiczne". - Wszystkie wydatki i część zadłużenia publicznego, które jako państwo upychamy w BGK czy Polski Fundusz Rozwoju - powinno to wrócić do budżetu państwa i być pod kontrolą parlamentarną. Także budżet powinien być znowelizowany. Chodzi o to, żeby finanse publiczne stały się przejrzyste - dodał.
- Inflacja jest nieuchronnym, potężnym i bezwzględnym podatkiem. Takie projektowanie budżetu z nierealistycznie niską inflacją oznacza, że tniemy wydatki realne na wszystko mniej więcej 10 proc. - stwierdził Marek Belka. - Ten rząd prowadzi politykę chaotyczną. Z jednej strony mówi, że rzuca pieniądze na rynek, broni najsłabszych, a z drugiej strony łupi ich w tempie 10 proc. rocznie - dodał.
ZOBACZ: Prezes NBP: Prawdopodobnie będziemy kontynuować podwyżki stóp procentowych
Jak mówił, gdyby miał doradzać NBP i RPP "dałby na wstrzymanie miesiąc-dwa z podwyżkami stóp i zobaczył, jakie efekty dały dotychczasowe podwyżki na strumienie kredytu".
- Spodziewam się, że zaakceptowany zostanie oficjalnie Krajowy Plan Odbudowy - stwierdził Marek Belka.
Odnosząc się z kolei do kwestii embarga na rosyjską ropę uzgodnionego w szóstym pakiecie unijnych sankcji odpowiedział: - To chyba najpoważniejsze dotychczas działanie sankcyjne ze strony UE.
Rekord inflacji w maju
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w maju 2022 r. wzrosły rdr o 13,9 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 1,7 proc. - poinformował we wtorek Główny Urząd Statystyczny.
ZOBACZ: Inflacja bije kolejne rekordy. GUS podał nowe dane
Żywność i napoje bezalkoholowe zdrożały wobec maja 2021 r. o 13,5 proc. , nośniki energii o 31,4 proc., a paliwa do prywatnych środków transportu o 35,4 proc.
Bardziej szczegółowe dane o inflacji w maju GUS poda w połowie czerwca. Już dziś jednak wiadomo, że tak wysokiej inflacji nie było w Polsce od 1998 roku. W lutym tamtego roku inflacja wynosiła 14,2 proc.
Dotychczasowe odcinki programu "Graffiti" dostępne są tutaj.
Czytaj więcej