Zurych. Awaryjne lądowanie samolotu. Na pokładzie marszałek Senatu Tomasz Grodzki
Samolot Boeing 737, którym Tomasz Grodzki wracał z Maroka, awaryjnie lądował w szwajcarskim Zurychu - poinformowała szefowa gabinetu marszałka Senatu Małgorzata Daszczyk. Jak dodała, decyzję o lądowaniu podjęto z powodu pękniętej szyby w kokpicie pilotów. - Nikomu nic się nie stało - zapewniła.
Marszałek Senatu wraz z delegacją zakończył w poniedziałek wizytę w Królestwie Maroka, składaną na zaproszenie przewodniczącego Izby Doradców Enaama Mayary. W skład delegacji weszli także wiceprzewodniczący senackiej Grupy Polsko-Marokańskiej Aleksander Pociej oraz senator Marek Borowski.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Andrzej Duda dla CNN: Ukrainę należy odbudować z zamrożonych rosyjskich środków
"Celem wizyty było promowanie zacieśniania więzi parlamentarnych, ekonomicznych i turystycznych z Królestwem Marokańskim, z którym od lat Polskę łączą bardzo dobre relacje, a także próba przekonania gospodarzy do mocniejszego potępienia agresji Rosji na Ukrainę i przekazanie polskiego stanowiska w tej sprawie" - przekazało Centrum Informacyjne Senatu.
Samolot z Tomaszem Grodzkim awaryjnie lądował. Marszałek oczekuje w Zurychu
Jak dodało CIS, "wśród celów wizyty było też wznowienie dialogu parlamentarnego na najwyższym szczeblu po dłuższej przerwie, spowodowanej m.in. pandemią COVID-19, również w świetle nowych wyzwań, jakie stawia obecna sytuacja międzynarodowa zarówno w Europie, jak i w Afryce".
Obecnie marszałek Senatu wraz z delegacją oczekuje w Zurychu na decyzję w sprawie kontynuacji lotu.
Czytaj więcej