Wojna w Ukrainie. "Przypadkowe" spotkania Putina. Ranny żołnierz był wcześniej pracownikiem fabryki?
Zdaniem internautów niedawne spotkanie Władimira Putina z rannymi żołnierzami było inscenizacją. Żołnierze w szpitalu mieli być podstawieni. Jeden z mężczyzn miał się już wcześniej spotkać się z Putinem. Wówczas był "przypadkowym" pracownikiem fabryki.
"Władimir Putin odwiedził Centralny Wojskowy Szpital Kliniczny im. P.V. Mandryka, gdzie leczeni są żołnierze Sił Zbrojnych Rosji, którzy zostali ranni podczas specjalnej operacji wojskowej" - podaje w mediach społecznościowych oficjalny serwis informacyjny Kremla.
Na zamieszczonych materiałach widać dwóch żołnierzy, którzy, zdaniem władz Rosji, zostali ranni na froncie i są leczeni. Zdaniem internautów mężczyźni wyglądają zbyt schludnie, jak na ofiary wojny. Są m.in. ogoleni.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Raport ekspertów: Rosja podżegała do ludobójstwa w Ukrainie
Zauważają, że "ranni" wyglądają na wyjątkowo zdrowych, nie mają widocznych obrażeń i są starannie uczesani, sugerując, że cała wizyta została zainscenizowana.
Oficer FSB?
Na podobieństwo rannego żołnierza do pracownika fabryki, z którymi wcześniej także spotkał się Putin, zwrócili uwagę hakerzy z Anonymus.
Spotkanie z pracownikami prezydent Rosji odbył w 2017 roku. Zdaniem części internautów ten "przypadkowy" pracownik i żołnierz to jeden z oficerów FSB.
Czytaj więcej