Strzelanina w Teksasie. Poruszenie na konferencji prasowej NBA. Steve Kerr: wystarczy
Trener drużyny NBA Golden State Warriors Steve Kerr przed meczem z Dallas Mavericks niemalże płakał, gdy mówił o strzelaninie w szkole podstawowej w Teksasie, gdzie w mieście Uvalde zginęło 21 osób, w tym 19 dzieci. - Jestem zmęczony momentami ciszy. Wystarczy - powiedział i wyraził nadzieję na zmiany w prawie dotyczące posiadania broni.
Doświadczony trener i były zawodnik m.in. Orlando Magic i Chicago Bulls, wielokrotnie głośno akcentował negatywne stanowisko na temat broni w USA i niemal nieograniczonego do niej dostępu. Steve Kerr zwracał uwagę, że prawo powinno być zmienione, aby nie dochodziło do takich tragedii jak ta w Uvalde.
W 1984 roku w Bejrucie zastrzelono jego ojca. W środę, trzęsąc się i powstrzymując płacz, przedstawił trzyminutowy monolog w tej sprawie.
- W ostatnich dziesięciu dniach mieliśmy zastrzelonych starszych ciemnoskórych ludzi w supermarkecie w Buffalo, idących do kościoła Azjatów w Południowej Kalifornii, a teraz mamy dzieci zamordowane w szkole. Kiedy wreszcie coś z tym zrobimy? Jestem zmęczony. Jestem bardzo zmęczony składaniem kondolencji zdewastowanym rodzinom. Wybaczcie. Przepraszam. Jestem zmęczony momentami ciszy. Wystarczy - mówił Kerr.
Kerr pyta senatorów
Jak zaznaczył, w tym momencie jest 50 senatorów, którzy sprzeciwiają się ustawie ograniczającej dostęp do broni, a nowe prawo dwóch lat czeka na ich głosowanie.
- Więc pytam was wszystkich senatorów, którzy nie chcą nic zrobić w sprawie przemocy, strzelanin w szkołach i w supermarketach. Pytam was: czy zamierzacie przedłożyć własne pragnienie władzy ponad życie naszych dzieci, starszych ludzi i chodzących do kościoła? Bo tak to wygląda. Więc mam dość - grzmiał ośmiokrotny mistrz NBA.
Czytaj więcej