Prostyń. Wjechał na zamknięty przejazd kolejowy. Maszynista musiał gwałtownie hamować

Do groźnego zdarzenia doszło w sobotni poranek. 82-letni mieszkaniec powiatu sokołowskiego wjechał autem na przejazd przy zamkniętych rogatkach i uruchomionej sygnalizacji świetlnej zakazującej wjazdu.

Maszynista pociągu relacji Ełk-Wrocław Główny zmuszony był do gwałtownego hamowania - relacjonuje mł. asp. Marzena Laczkowska z Komendy Powiatowej Policji w Ostrowi Mazowieckiej.

Wjechał na zamknięty przejazd - został ukarany mandatem

Zachowanie kierowcy zarejestrowały dwie kamery kolejowego monitoringu. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 2000 zł.

"Wjeżdżanie na przejazd kolejowy przy opuszczonych rogatkach to tylko jeden krok do tragedii. Pamiętajmy, że maszynista prowadzący skład pociągu o wadze kilku tysięcy ton nie zatrzyma natychmiast pojazdu, a przy zderzeniu pociągu z autem z tego drugiego niewiele zostanie" - przypomina mł. asp. Marzena Laczkowska.

Wjechał na zamknięty przejazd kolejowy. W autobusie były dzieci

Kilka dni temu do podobnej sytuacji doszło do we Wrzosowie (także w woj. mazowieckim). Kierowca autobusu, którym podróżowały dzieci, ominął opuszczone zapory i wjechał na zamknięty przejazd kolejowy. 

ZOBACZ: Wrzosów. Wjechał na zamknięty przejazd kolejowy. W autobusie były dzieci

Do zdarzenia doszło 19 maja. W internecie pojawiło się wideo ukazujące nieodpowiedzialność kierowcy autobusu.

Jak pisze autor nagrania, "przejazd był zamknięty przez parę minut, ponieważ jechały dwa pociągi z dwóch kierunków - osobowy z Mińska oraz towarowy z Miłosnej. Opiekunka autokaru z dziećmi wyszła zobaczyć co się dzieje, wróciła do autobusu i poleciła kierowcy wjechać na przejazd przy sprawnej sygnalizacji. Minutę po tym przejechał pociąg osobowy oraz towarowy i przejazd się otworzył". 

WIDEO: Prezydent Puław trafi do aresztu w obronie boiska. "Nie pozwolę na szerzenie się zła"