Rosja: Starbucks wycofuje się z rosyjskiego rynku. Pomoże jednak pracownikom
Sieć amerykańskich kawiarni Starbucks ogłosiła ostateczne wycofanie się z rosyjskiego rynku. Spółka zapłaci jednak przez najbliższe sześć miesięcy wszystkim pracownikom zatrudnionym w Federacji Rosyjskiej i pomoże im w znalezieniu zatrudnienia.
Globalna siec kawiarni ogłosiła w poniedziałek, że wycofuje się z Rosji po 15 latach działania na tamtejszym rynku. To odpowiedź na agresję Rosji na Ukrainę. Starbucks miał dotychczas około 130 lokali w Federacji Rosyjskiej, które składały się na mniej niż 1 proc. rocznego przychodu spółki.
Spółka zapowiedziała, że zapłaci przez sześć miesięcy pracownikom zatrudnionym w Rosji. To prawie dwa tys. osób.
ZOBACZ: Po 32 latach działalności McDonald's wycofuje się z Rosji
Starbucks wszedł do Rosji w 2007 roku i miał swoje placówki m.in. w Moskwie, Petersburgu, Rostowie nad Donem, Krasnodarze, Soczi, czy Jekaterynburgu.
Amerykanie ogłosili decyzję o zaprzestaniu swojej działalności w Rosji już 9 marca. Wyjście z tamtejszego rynku trwało ponad dwa miesiące, ponieważ zarówno Starbucks, jak i szereg innych gastronomicznych sieciówek w Rosji, działał na zasadzie franczyzy. Lokale spółek należały do rosyjskich przedsiębiorców, którzy płacili amerykańskiej firmie opłatę franczyzową.
Czytaj więcej