Grabiec o posiedzeniu klubu KO: Tusk za jedną listą opozycji w wyborach
Lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk podczas wyjazdowego posiedzenia klubu KO opowiedział się za jedną listą całej opozycji w wyborach parlamentarnych - poinformował rzecznik PO Jan Grabiec. Tusk zapowiedział też ofensywę polityczną - tysiąc spotkań posłów w terenie w ciągu miesiąca, a na zakończenie kongres PO w Radomiu 2 lipca.
W poniedziałek wieczorem w Jachrance koło Warszawy zebrał się na wyjazdowym posiedzeniu klub parlamentarny Koalicji Obywatelskiej. Jego głównym punktem było wystąpienie Donalda Tuska.
Według rzecznika PO, Tusk w swoim wystąpieniu mówił o wrażeniach z objazdu po Polsce i namawiał parlamentarzystów do tego, by również wyruszyli z takimi wizytami. - Zaplanowanych jest tysiąc spotkań parlamentarzystów w całym kraju w ciągu najbliższych tygodni, do połowy czerwca - zapowiedział Grabiec.
"Jedna lista to najlepsze rozwiązanie"
- Finałem tego będzie kongres Platformy w Radomiu 2 lipca, który będzie kamieniem milowym do przedstawienia w przyszłości całościowego programu wyborczego. Kongres podsumuje też spotkania z ludźmi w całej Polsce - dodał Grabiec.
Zapewnił, że zaplanowana polityczna ofensywa nie ma związku z tym, że KO spodziewa się przyspieszonych wyborów. - Spodziewamy się, że wybory będą w konstytucyjnym terminie, jesienią przyszłego roku. Istotne jest jednak to, by te najbliższe półtora roku dobrze przepracować. Tym bardziej, że przez ostatnie lata aktywność społeczna z powodu pandemii była bardzo osłabiona - przypomniał rzecznik. - Musimy więc nadrobić te dwa lata ograniczeń - dodał.
ZOBACZ: Donald Tusk ponawia apel o wspólną listę opozycji w wyborach parlamentarnych
Grabiec przyznał, że w swym wystąpieniu Tusk mówił też o potrzebie jedności opozycji i stworzenia jednej wspólnej listy, "nawet gdyby PO czy Koalicja Obywatelska musiałaby trochę ustąpić". - Jedna lista to najlepsze rozwiązanie, dające ogromne szanse na zwycięstwo, inne rozwiązania to jest zawsze ryzyko, że można przez system d'Hondta pogubić wyborców - zaznaczył.
Jak poinformował, podczas poniedziałkowego posiedzenia klubu rozmawiano też o najbliższym posiedzeniu Sejmu i głosowaniu nad prezydenckim projektem ustawy o Sądzie Najwyższym. - Zakładamy, że będziemy przeciw, o ile w drugim czytaniu nie zostaną wprowadzone istotne zmiany - zapowiedział Grabiec.
"Należałoby zreformować cały KRS"
Dodał, że chodzi o takie przekształcenie systemu dyscyplinarnego Sądu Najwyższego, by nie był możliwy polityczny nadzór nad sędziami. - W projekcie prezydenckim było to lepiej zapisane niż jest teraz, po przyjęciu poprawek komisyjnych - zauważył poseł KO.
Dodał, że poprawki KO i tak nie zmieniają połowicznego charakteru ustawy. - Tak naprawdę należałoby zreformować cały KRS, który jest podstawą braku praworządności wymiaru sprawiedliwości - powiedział Grabiec. - Oczywiście to dobrze, że rząd chce się wycofać z Izby Dyscyplinarnej SN, lepiej późno niż wcale, ale gdyby doszło do tego rok temu, już dziś mielibyśmy pieniądze z KPO - podkreślił.
ZOBACZ: Prywatyzacja Lotosu. Rząd PO w 2011 roku dopuścił rosyjskie firmy
Podczas obrad klubu potwierdzono też, dodał rzecznik, chęć podpisania przez KO wspólnej deklaracji ze stowarzyszeniem samorządowym "Tak! Dla Polski". Treść deklaracji jest już wstępnie uzgodniona, a do podpisania miałoby dość w środę.
- Samorządowcy dają nam przykład jak się porozumieć, by stworzyć jedną listę - są tam działacze samorządowi z PO, PSL, Lewicy, niezależni - podkreślił Grabiec.
Czytaj więcej