Paweł Szrot: zawsze jest ryzyko, ale prezydent jest politykiem odważnym
Zawsze jest ryzyko, ale pan prezydent jest politykiem odważnym i dla dobra naszej ojczyzny, dla dobra bezpieczeństwa w naszej części Europy, jego zadaniem jest takie działania wykonywać - powiedział szef gabinetu Prezydenta RP Paweł Szrot, pytany o wizytę Andrzeja Dudy w Ukrainie.
W niedzielę ukraiński deputowany Roman Hryszczuk poinformował, że "podczas przemówień Wołodymyra Zełenskiego i Andrzeja Dudy w Radzie Najwyższej Ukrainy, rosyjskie rakiety zostały wystrzelone na Kijów".
Pytany o te informacje minister Szrot powiedział, że nie było alarmu podczas wystąpienia polskiego prezydenta, ani ewakuacji Rady Najwyższej Ukrainy. Dodał, że alarmy, ostrzał jakiś wybranych punktów to "codzienne życie Kijowa". - Oczywiście jest bezpieczniej niż jeszcze jakiś czas temu, ale nie jest to miasto do końca bezpieczne - przyznał.
Szrot zapewnił, że prezydent był bezpieczny w Kijowie. - Dopełniliśmy wszystkich starań, żeby to bezpieczeństwo maksymalnie zlecić - zaznaczył szef gabinetu prezydenta.
Nowy traktat między Polską a Ukrainą
Nawiązując do słów prezydenta w Kijowie, minister Szrot powiedział, że nowy traktat między Polską a Ukrainą jest potrzebny.
- Trzeba przejść na nowy etap, na wyższy poziom w tych stosunkach, dlatego są potrzebne nowe regulacje, nowy traktat, nowy typ relacji - powiedział Szrot.
ZOBACZ: Prezydent Andrzej Duda w Ukrainie. "Ciekawy jestem, czy Niemcy odpuściliby Bawarię"
Według niego, w nowym traktacie można byłyby np. nadać kontaktom polsko-ukraińskim formę regularną, gdzie wyznaczone byłyby terminy wzajemnych konsultacji. - To powinny być tego typu rzeczy, które będą mogły nasze polityki związać bardziej, w sposób lepszy i trwalszy" - powiedział szef gabinetu Dudy.
Ekshumacja ofiar rzezi wołyńskiej? "Trwają rozmowy"
Szrot poinformował, iż trwają rozmowy na temat ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej, na które do tej pory nie było zgody władz ukraińskich. - Przed wizyta pana prezydenta w Kijowie, odbyła się jeszcze jedna, dłuższa wizyta, którą przeprowadzili: minister w Kancelarii Prezydenta Jakub Kumoch i szef KPRM Michał Dworczyk. Odsłonięcie lwów na Cmentarzu Lwowskim to tylko pierwszy wynik tych rozmów. Za tym oczywiście pójdą dalsze kroki. Nie chcę ich uprzedzać, bo po pierwsze te rozmowy nie są jeszcze zakończone, tylko rozpoczęte, po drugie sprawa wymaga taktu - powiedział minister.
Podkreślił, że ofiary wołyńskiego ludobójstwa należy upamiętnić. - To im się należy i ze strony Polaków, i Ukraińców. Rozmowy trwają i będą trwały - zaznaczył Szrot.
Szrot: Norwegia jest dla nas bardzo ważnym partnerem
Prezydencki minister odniósł się także do słów premiera Mateusza Morawieckiego, które padły podczas sesji pytań i odpowiedzi z uczestnikami Ogólnopolskiego Kongresu Dialogu Młodzieżowego.
Szef rządu zwracał m.in. uwagę, że alternatywa dla polskiego górnictwa, czyli np. import gazu z Norwegii, jest niezwykle kosztowny, a kraj ten czerpie nadmierne zyski, wręcz "żeruje" na sytuacji "po wywołanej przez Putina wojnie". - Oni powinni się tym błyskawicznie podzielić - ocenił.
ZOBACZ: "Powinni się tym błyskawicznie podzielić". Fala komentarzy po słowach premiera
- Pan premier Morawiecki opisał pewną sytuację, spotkało się to z krytyką w Polsce, ale - co może niektórych zaskakiwać - spotkało się to z pewnym zrozumieniem w samej Norwegii. Wielu z jej publicystów uznało, że sprawa wymaga pewnego zastanowienia się - powiedział Szrot.
Polityk dodał, że nie traktowałby słów premiera jako "wrogi atak na zaprzyjaźniony kraj". - Norwegia jest dla nas bardzo ważnym partnerem, a intencją pana premiera z pewnością nie było, żeby kogokolwiek obrazić, czy zarzucać mu jakiś brak etyki - dodał.
Gościem drugiej części programu była wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk.
Dotychczasowe wydania programu "Gość Wydarzeń" można obejrzeć tutaj.
Czytaj więcej