Rosja. Moskwa uznaje Chodorkowskiego i Kasparowa za "agentów zagranicznych"
Jeden z najbardziej prominentnych krytyków Kremla Michaił Chodorkowski i były szachowy mistrz świata Garri Kasparow zostali uznani w Rosji za "agentów zagranicznych" - poinformowała w piątek rosyjska państwowa agencja Tass.
Rosyjskie Ministerstwo Sprawiedliwości umieściło ich na odpowiedniej liście - donosi Tass.
Agenci zagraniczni jak "wrogowie ludu"
59-letni Kasparow i 58-letni Chodorkowski finansowali swoją działalność ze "źródeł" w Ukrainie - uzasadniło rosyjskie Ministerstwo Sprawiedliwości w zaktualizowanej wersji swojej listy "agentów zagranicznych".
W 2004 r. Chodorkowski był uważany za najbogatszego człowieka w Rosji. Kiedy zaczął krytykować politykę Kremla, został oskarżony o korupcję i skazany na dziewięć lat więzienia. Został zwolniony w 2013 r. i od tego czasu mieszka za granicą.
W programie Polsat News "Dzień na Świecie" wpisanie Chodorkowskiego i Kasparowa na listę "agentów zagranicznych" skomentował Ilja Ponomariow były deputowany Dumy Państwowej, jedyny, który zagłosował przeciw aneksji Krymu, przeciwnik reżimu Władimira Putina.
- Wszyscy wiemy, że jest to "znak jakości" dla rosyjskiego opozycjonisty. Na tej liście znajduje się coraz więcej godnych, zacnych ludzi - mówił Ilja Ponomariow.
ZOBACZ: Finlandia. Gasgrid: Gazprom wstrzymał dostawy gazu ziemnego
Klasyfikacja "agent zagraniczny" przypomina zniesławianie krytyków w Związku Radzieckim jako "wrogów ludu" i jest powszechnie stosowana wobec polityków opozycyjnych, a także dziennikarzy i działaczy praw człowieka krytycznych wobec reżimu Władimira Putina.
Kreml zarzuca im, że ich działalność jest finansowana z zagranicy.
"W końcówce roku wynik wojny będzie przesądzony" - powiedział Kasparow w wywiadzie udzielonym Interii.
Czytaj więcej