Jarosław Gowin w programie "Gość Wydarzeń": Odsunięcie PiS od władzy jest także celem Porozumienia
- Jest wielu wyborców, którzy oczekują, po pierwsze zdecydowanego poparcia dla przedsiębiorczości, a po drugie przywiązania do tradycyjnych, polskich, chrześcijańskich wartości, ale bez fanatyzmu- mówił w programie "Gość Wydarzeń" lider Porozumienia Jarosław Gowin. Podkreślił, że zgadza się z opinią prezydenta Komorowskiego, który chce powstania obozu "pomiędzy PiS a PO".
Piotr Witwicki zapytał szefa Porozumienia o to, jak bardzo chciałby znaleźć się w Koalicji Polskiej.
- Tu nie chodzi o wstępowanie do jakiegokolwiek innego ugrupowania czy klubu parlamentarnego. Tu chodzi raczej o współpracę wszystkich sił, które są usytuowane gdzieś pomiędzy Platformą Obywatelską, a Prawem i Sprawiedliwością. Uważam, że taki koalicyjny komitet mógłby liczyć na poparcie rzędu 15-20 proc. i byłby jednym z filarów przyszłego rządu - powiedział.
ZOBACZ: Donald Tusk: po wyborach konieczne będzie oddzielenie Kościoła od państwa
Jego zdaniem jest potrzeba, aby "przedstawić Polakom alternatywną propozycję do tej, którą od siedmiu lat realizuje rząd PiS-u oraz alternatywną propozycję do tego, jak przez osiem lat rządziła PO".
Gowin: podzielam zdanie prezydenta Komorowskiego
- Jest wielu wyborców, którzy oczekują, po pierwsze zdecydowanego poparcia dla przedsiębiorczości, a po drugie przywiązania do tradycyjnych, polskich, chrześcijańskich wartości, ale bez fanatyzmu, z poszanowaniem wolności sumienia. Chodzi o działanie polityczne, które byłoby bardziej skierowanie na szukanie zgody, kompromisu, a nie ciągłe eskalowanie wojny polsko-polskiej - tłumaczył.
- Pan prezydent Komorowski, po raz któryś z rzędu powiedział, że taki obóz pomiędzy PO a PiS powinien powstać i że jego częścią powinno być Porozumienie. W pełni podzielam zdanie prezydenta - dodał.
ZOBACZ: Dworczyk: szczyt inflacji może mieć miejsce w wakacje
Zdaniem Gowina taki obóz polityczny jest potrzebny po to, "aby nie rozpraszać głosów", a każdy z klubów opozycyjnych, który chce odsunąć PiS od władzy powinien "szukać takiego rozwiązania, które zoptymalizuje wynik całej opozycji".
Podkreślił, że odsunięcie PiS od władzy jest "także celem Porozumienia".
WIDEO: Jarosław Gowin w programie "Gość Wydarzeń"
Gowin: nie żałuję decyzji o odejściu z PO
Prowadzący zapytał Jarosława Gowina o to, czy "nie jest kuszony przez Platformę Obywatelska".
ZOBACZ: Premier Morawiecki: szefowi Orlenu należy się medal, a nie dymisja
- Nie. Odszedłem z PO dziewięć lat temu. Nie żałuję tej decyzji. Byłem wierny swoim przekonaniom. W sprawach kulturowych i moralnych jestem umiarkowanym konserwatystom, w sprawach rynkowych jestem zdecydowanym wolnorynkowcem i dla ludzi o tego typu zestawieniu poglądów w PO było zdecydowanie co raz mniej miejsca - tłumaczył.
Wspólna lista Porozumienia, PSL i Hołowni?
Zdaniem Gowina wyborcy o takich poglądach są rozproszeni i głosują na różne ugrupowania.
Szef Porozumienia przyznał, że podczas jutrzejszej konwencji partii przedstawi pomysły na walkę z inflacją. Wśród nich znajdzie się obniżenie podatku VAT. Ponadto Gowin chce, aby Komisja Nadzoru Finansowego wydała rekomendację, zgodnie z którą oprocentowanie kredytów nie mogłoby być wyższe niż 3 proc., od oprocentowania lokat. - To wymusi na bankach albo obniżenie oprocentowania kredytów, albo zwiększenie oprocentowania lokat - tłumaczył.
ZOBACZ: Szymon Hołownia: za chwilę będą montowane na stacjach benzynowych czterocyfrowe wyświetlacze
Ponadto Porozumienie przedstawi swój pomysł związany z kwestiami polskiej obronności. Gościem na konwencji będzie Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL).
- Szymon Hołownia formułuje w wielu kwestiach poglądy, które są bliskie Koalicji Polskiej i Porozumieniu. To, czy od tej bliskości poglądów przejdziemy do wspólnej listy, to jeszcze wiele wody w Wiśle musi upłynąć, zanim poznamy odpowiedź - podsumował.
Czytaj więcej