Wojna w Ukrainie. Bombardowanie kombinatu Azowstal może spowodować katastrofę ekologiczną
Władze w Mariupolu ostrzegają przed katastrofą ekologiczną. Bombardowania kombinatu Azowstal mogły doprowadzić do uszkodzenia struktur ochronnych "chemicznego jeziora", gdzie składowany jest roztwór z siarkowodorem. Uwolnienie substancji do morza ma spowodować "śmierć całej fauny i flory" Morza Azowskiego.
Bombardowania zakładów Azowstal w Mariupolu prawdopodobnie doprowadziły do uszkodzenia osłon zbiornika, w którym znajduje się roztwór zawierający siarkowodór. Dalsze ataki mogą spowodować wypłynięcie substancji do Morza Azowskiego - informuje doradca mera Mariupola Petro Andruszczenko.
W zbiorniku nazywanym "chemicznym jeziorem" znajdują się "dziesiątki tysięcy ton" substancji. Co jeżeli zbiornik ulegnie zniszczeniu?
"Zielona substancja o bardzo wysokim stężeniu siarkowodoru (...) w ciągu kilku tygodni rozprzestrzeni się nie tylko na wodach wokół Mariupola, ale dotrze do Morza Czarnego. A to jest śmierć. Śmierć całej flory i fauny Morza Azowskiego" - pisze Andruszczenko.
Wówczas "martwe morze obmyje brzegi martwego miasta" - dodaje doradca.
Apel do ONZ
Z kolei Mariupolska Rada Miejska pisze, że substancja z kombinatu Azowstal może dotrzeć nie tylko do Morza Czarnego, ale i Morza Śródziemnego.
Mer Wadim Bojczenko i rada apelują do ONZ o natychmiastowe wysłanie do zakładów międzynarodowej komisji i ekspertów, którzy mogliby zbadać sprawę i zapobiec katastrofie.
Czytaj więcej