Pruszcz Gdański. Paczka z pająkami i owadami zamiast przypraw
Funkcjonariusze pomorskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) ujawnili w przesyłce z Wielkiej Brytanii, w której miały znajdować się pojemniki na przyprawy, żywe owady i pająki. Wśród nich był jeden z największych pająków skaczących na świecie, aktywny i agresywny.
Funkcjonariusze KAS w przesłanym w środę komunikacie poinformowali, że w piątek pełniąc służbę w Oddziale Celnym Pocztowym w Pruszczu Gdańskim dokonali kontroli przesyłki z Wielkiej Brytanii.
ZOBACZ: Kolumbia. Przemyt setek jadowitych pająków, skorpionów i karaluchów. Miały trafić do Niemiec
- W przesyłce miały znajdować się pojemniki na przyprawy. Jak się okazało w paczce znajdowały się deklarowane pojemniki, ale zamiast przypraw były w nich umieszczone żywe owady i pająki - przekazał w komunikacie rzecznik prasowy Izby Skarbowej w Gdańsku asp. Sebastian Pakalski.
Aktywny i agresywny pająk
Dodał, że w przesyłce znajdował się m.in. duży pająk Hyllus diardi, czyli pająk z rodziny skakunowatych (pająków skaczących), uznawany za jednego z największych na świecie.
- Jest to aktywny i agresywny pająk, zdolny upolować ofiarę nawet większą od siebie - tłumaczył w przesłanym komunikacie Pakalski.
Wewnątrz paczki funkcjonariusze znaleźli jeszcze owady i 5 innych pająków - Phidippus carolinensis, również z rodziny pająków skaczących. Pająki te przeważnie nie tkają sieci, lecz polują skacząc na swoją ofiarę.
W związku z ujawnieniem zabronionej przesyłki zostało wysłane pismo do Powiatowego Lekarza Weterynarii w Pruszczu Gdańskim, który wydał decyzję o odesłaniu jej do nadawcy.
Czytaj więcej