Rozpoczął się 75. festiwal filmowy w Cannes. Głos zabrał prezydent Ukrainy
Światowa premiera filmu "Final Cut" Michela Hazanaviciusa zainaugurowała we wtorek wieczorem 75. festiwal w Cannes. Wcześniej połączono się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. - Ponad 500 000 Ukraińców zostało deportowanych siłą do Rosji, a dziesiątki tysięcy przebywają w rosyjskich obozach wzorowanych na obozach nazistowskich - powiedział prezydent Ukrainy.
Podczas uroczystości, która odbyła się w Grand Theatre Lumiere, połączono się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, który zaapelował do filmowców, by nie pozostawali obojętni wobec wojny.
- Ponad 500 000 Ukraińców zostało deportowanych siłą do Rosji, a dziesiątki tysięcy przebywają w rosyjskich obozach wzorowanych na obozach nazistowskich. Nikt nie wie, ile osób tam przeżyje, ale każdy wie, kto jest winny - powiedział prezydent Ukrainy.
Zaznaczył, że nie ma tygodnia, aby na terenach ukraińskich zajętych przez wojska rosyjskie lub nadal okupowanych nie odnajdywano masowych grobów zabitych i torturowanych osób. Zełenski powiedział uczestnikom festiwalu, że podczas rosyjskiej inwazji zginęło 229 dzieci.
Apel Zełenskiego
Zełenski zaapelował do filmowców, by nie pozostawali obojętni wobec wojny, wspomniał o związku kina z rzeczywistością, przywołując m.in. filmy "Czas apokalipsy" Francisa Forda Coppoli oraz "Dyktator" Charliego Chaplina. - Potrzebujemy nowego Chaplina, który pokaże, że kino naszych czasów nie jest nieme - powiedział. Jego przemówienie w Theatre Claude Debussy uhonorowano owacją na stojąco.
Jego przemówienie uhonorowano owacją na stojąco. W Theatre Claude Debussy, gdzie transmisję gali śledzili m.in. dziennikarze, wzniesiono ukraińską flagę.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. WHO obawia się epidemii cholery w Mariupolu
W trakcie wieczoru Honorową Złotą Palmę odebrał Forest Whitaker. Do tej pory amerykański aktor sześciokrotnie pojawiał się w oficjalnych selekcjach. Można było oglądać go w czterech produkcjach z konkursu głównego: "Bird" Clinta Eastwooda, "Rozróbie w Harlemie" Billa Duke’a, "Porywaczach ciał" Abla Ferrary i "Ghost Dog: Drodze Samuraja" Jima Jarmuscha. Odbierając statuetkę, artysta nawiązał do bieżącej sytuacji na świecie.
- W ciągu ostatnich dwóch lat niektórzy z nas stracili swoich bliskich w wyniku pandemii lub zostali zmuszeni do ucieczki do bezpiecznych miejsc z powodu inwazji i wojen, np. w Ukrainie - zaznaczył.
Funkcję przewodniczącego jury objął francuski aktor Vincent Lindon
Tradycyjnie na scenie powitano jury konkursu głównego. Tym razem funkcję przewodniczącego objął francuski aktor Vincent Lindon. Obok niego w gremium znaleźli się: brytyjska aktorka Rebecca Hall, hinduska aktorka Deepika Padukone, szwedzka aktorka Noomi Rapace oraz włoska aktorka i reżyserka Jasmine Trinca, a także irański reżyser, scenarzysta i producent Asghar Farhadi, francuski reżyser, scenarzysta i aktor Ladj Ly, amerykański reżyser i scenarzysta Jeff Nichols oraz norweski reżyser i scenarzysta Joachim Trier.
Festiwal oficjalnie zainaugurował pozakonkursowy pokaz "Final Cut" Michela Hazanaviciusa, opartego na kultowej japońskiej produkcji "Jednym cięciem" Shinichiro Uedy. Akcja toczy się w zamkniętej fabryce, gdzie trwają zdjęcia do horroru klasy "Z". "Zmęczeni technicy, niezaangażowani aktorzy... tylko reżyser wydaje się mieć energię niezbędną do tchnięcia życia w kolejny niskobudżetowy film o zombie. Podczas przygotowań do bardzo trudnego ujęcia filmowanie przerywa wysyp prawdziwych żywych trupów. Przed kamerą wszystko wygląda mniej więcej normalnie. Za nią ekipa zawzięcie stara się uratować film, kierując się hasłem: 'żadnych cięć!'" – czytamy w zapowiedzi. Film, w którym wystąpili Berenice Bejo, Gregory Gadebois i Romain Duris, trafi do francuskich kin tego samego dnia.
Polski akcent również w sekcji konkursowej
W konkursie głównym zmierzy się 21 produkcji, wśród nich "Broker" Hirokazu Koreedy, "Armageddon Time" Jamesa Graya, "R.M.N." Cristiana Mungiu oraz "IO" Jerzego Skolimowskiego. Szansę na Złotą Palmę otrzymały też m.in. "Tori and Lokita" Jeana-Pierre’a i Luca Dardenne, "Stars at Noon" Claire Denis, "Showing Up" Kelly Reichardt, "Pacifiction" Alberta Serry oraz "Holy Spider" Aliego Abbasiego.
Polski akcent znalazł się również w sekcji konkursowej Un Certain Regard promującej kino o oryginalnej tematyce i formie. Jest nim "Silent Twins", czyli anglojęzyczny debiut Agnieszki Smoczyńskiej. Zgodnie z opisem opublikowanym na stronie dystrybutora obrazu, Gutek Film, obraz został oparty na historii bliźniaczek June i Jennifer Gibbons, które "odmówiły komunikacji ze światem zewnętrznym". "Siostry porozumiewały się jedynie ze sobą własnym, wymyślonym językiem. Z czasem ich relacja przerodziła się w toksyczny związek – niebezpieczny zarówno dla nich, jak i dla ich otoczenia" - podano.
Konkurentami "Silent Twins" będą m.in. "Godland" Hlynura Palmasona, "Corsage" Marie Kreutzer, "Sick of Myself" Kristoffera Borgli, "Rodeo" Loli Quivoron i "The Stranger" Thomasa M. Wrighta. Produkcje w tej sekcji oceni jury w składzie: włoska reżyserka i aktorka Valeria Golino (przewodnicząca), polska aktorka Joanna Kulig, amerykańska reżyserka Debra Granik, francuski piosenkarz, autor tekstów i aktor Benjamin Biolay oraz wenezuelski aktor i producent Edgar Ramirez.
Zaplanowano również m.in. pozakonkursowe projekcje łączącego elementy romansu i fantasy "Three Thousand Years of Longing" George'a Millera, "Top Gun: Maverick" Josepha Kosinskiego z Tomem Cruise'em w obsadzie oraz "Elvisa" Baza Luhrmanna, czyli opowieści o życiu i muzyce Elvisa Presleya. W trakcie pokazów specjalnych będzie można obejrzeć m.in. "Jerry Lee Lewis: Trouble in Mind" Ethana Coena, "My Imaginary Country" Patricio Guzmana i "Remains of the Wind" Tiago Guedesa.
75. festiwal filmowy w Cannes potrwa do soboty 28 maja.
Czytaj więcej