Media: Putin odpowiedzialny za niepowodzenia. Podejmuje decyzje wojskowe na niskim szczeblu
Rosyjski prezydent Władimir Putin pogarsza sytuację militarną w Ukrainie, wtrącając się w podejmowanie decyzji taktycznych na niskim szczeblu - podał brytyjski dziennik "The Times" powołując się na zachodnie źródła wojskowe.
Według zachodnich źródeł, Putin i generał Walerij Gierasimow, szef Sztabu Generalnego, podejmują decyzje dotyczące działań poszczególnych oddziałów liczących zaledwie 700-1000 żołnierzy.
"Sądzimy, że Putin i Gierasimow są zaangażowani w podejmowanie decyzji taktycznych na poziomie, na którym normalnie spodziewalibyśmy się, że powinien je podejmować pułkownik lub brygadier" - powiedziało cytowane w artykule źródło. Jak dodaje, uważa się, iż najstarszy rangą rosyjski generał nadal jest zaangażowany w wojnę, pomimo twierdzeń, że został zawieszony po niepowodzeniach.
"Putin może zarządzać siłami na poziomie 700 żołnierzy"
Drugie źródło wojskowe stwierdziło, że w rosyjskiej armii pułkownik lub brygadier normalnie dowodziłby odpowiednikiem dwóch batalionowych grup taktycznych, z których każda liczy około 900 osób. Ale wskazuje, że rosyjskie batalionowe grupy taktyczne zostały "porozbijane", zatem "jeśli Putin wykonuje zadanie dowódcy brygady, to może schodzić do poziomu sił, które mogą liczyć od 700 do 1000 żołnierzy". Cytowany rozmówca porównał tę sytuację do założyciela firmy Amazon: "Jeff Bezos nie dostarcza ci paczek, on podejmuje decyzje strategiczne".
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. 83. dzień rosyjskiej inwazji [RELACJA NA ŻYWO]
Jak pisze "The Times", zachodnie źródła uważają, że mikrozarządzanie wojną przez Putina może przyczyniać się do niepowodzeń militarnych w regionie Donbasu, gdzie wojskom rosyjskim nie udaje się zająć miast. Gazeta przypomina też, że Putin, były oficer KGB, ujawnił kilka lat temu, że w czasach sowieckich dowodził batalionem artylerii dochodząc do stopnia porucznika.
Czytaj więcej