Warszawa: Alarm bombowy na pokładzie samolotu lecącego z Lotniska Chopina do Madrytu
Samolot lecący z portu lotniczego im. Fryderyka Chopina do Madrytu musiał zawrócić do Warszawy. Lotnisko otrzymało informacje o zagrożeniu na pokładzie. Maszyna o 10:27 wylądowała w stolicy.
- Lotnisko Chopina odebrało informację o rzekomym zagrożeniu na pokładzie samolotu lecącego z Warszawy do Madrytu - poinformowały służby prasowe PLL LOT.
Według danych przewoźnika na pokładzie znajdowało się 156 pasażerów i 7 członków załogi. Zgodnie z procedurami podjęto decyzje o powrocie na lotnisko wylotu.
ZOBACZ: Po 32 latach działalności McDonald's wycofuje się z Rosji
- Samolot zawrócił do Warszawy. Po wymianie załogi i sprawdzeniu bagaży, rejs będzie kontynuowany tym samym samolotem - przekazał PLL LOT.
Przewoźnik zapewnił, że nie było to lądowanie awaryjne, choć podjęto odpowiednie środki bezpieczeństwa.
Czytaj więcej