Wojna w Ukrainie. Siły ukraińskie wysadziły most w obwodzie ługańskim. Chcą zatrzymać ofensywę
"Tak wylatują w powietrze mosty na tyłach okupantów" - napisał na telegramie doradca szefa ukraińskiego MSW Anton Heraszczenko. Na nagraniu z drona widać eksplozję przeprawy kolejowej. Ma to utrudnić Rosjanom kontynuowanie ofensywy w obwodzie ługańskim w kierunku Siewierodoniecka i Lisiczańska.
Doradca szefa MSW Ukrainy Anton Heraszczenko poinformował w niedzielę o przerwaniu przez siły ukraińskie szlaku kolejowego między Rubiżnym a Siewierodonieckiem w obwodzie ługańskim na wschodzie kraju.
Polityk ujawnił, że doszło do wysadzenia w powietrze mostu kolejowego na kontrolowanej przez Rosjan trasie.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Rodziny obrońców z Azowstalu: sytuacja jest straszna, tam codziennie ktoś umiera
Heraszczenko opublikował w internecie wykonane z powietrza nagranie eksplozji, który zniszczyła most.
Ukraińcy chcę utrudnić Rosjanom prowadzenie ofensywy
"Tak wylatują w powietrze mosty na tyłach okupantów" - poinformował Heraszczenko.
Zniszczenie przeprawy kolejowej ma utrudnić Rosjanom kontynuowanie ofensywy w obwodzie ługańskim w kierunku Siewierodoniecka i Lisiczańska w obwodzie ługańskim. Heraszczenko nie podał dokładnej lokalizacji przeprawy.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Saperzy rozminowują Ukrainę. Pomaga im pies Patron
Dodał jednak, że operację przeprowadziły 8. Pułk Sił Specjalnych Gwardii Narodowej Ukrainy i Kontrwywiad Ukrainy. - poinformował polityk.
Jednak zniszczona przeprawa to najprawdopodobniej most na rzece Borowa, między odległymi o 10 km miastami Rubiżne i Siewierodonieck. W miejscu ataku służb ukraińskich znajdują się dwa tory kolejowe poprowadzone odrębnymi mostami, a także przeprawa drogowa.
Czytaj więcej