Wojna w Ukrainie. Ich temperatura to 3 tys. stopni. Rosjanie zrzucili zakazane pociski na Azowstal

Świat
Wojna w Ukrainie. Ich temperatura to 3 tys. stopni. Rosjanie zrzucili zakazane pociski na Azowstal
twitter.com/Polk_Azov
Rosjanie zastosowali w Mariupolu amunicję, której używanie jest zabronione - twierdzi ukraińska prokuratura.

Siły rosyjskie zastosowały w sobotę w ataku na kombinat metalurgiczny Azowstal w Mariupolu pociski zapalające z termitem - poinformowało w niedzielę biuro prokuratora generalnego Ukrainy, informując o wszczęciu dochodzenia w tej sprawie. Pociski zapalające, które wytwarzają temperaturę 3000 st. C. są zakazane przez międzynarodowe prawo humanitarne - przypomniano.

"Według informacji open source najeźdźcy zastosowali amunicję zapalającą z pociskami termitowymi, która jest zakazana przez normy międzynarodowego prawa humanitarnego" - powiadomiła prokuratura w komunikacie.

Jak dodano, temperatura spalania takich pocisków to około 3000 stopni Celsjusza.

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. "Sytuacja naszych żołnierzy w Azowstalu jest krytyczna. Pozostały im może godziny"

 

Pociski o tak wysokiej temperaturze spalania "niszczą siłę żywą i sprzęt poprzez tworzenie masowych ognisk pożarów". Są także w stanie przepalić lub stopić wiele różnych rodzajów materiałów.

 

Atak przy użyciu dużej liczby płonących pocisków

Radio Swoboda, ukraińska redakcja Radia Wolna Europa, zwraca uwagę, że nagranie wideo, na którym widać atak na Azowstal przy użyciu dużej liczby płonących pocisków, były w ostatnich dniach opublikowane w mediach społecznościowych zarówno przez źródła rosyjskie, jak i ukraińskie. Nie wiadomo, kiedy nagranie powstało.

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Rosjanie atakują Azowstal bombami zapalającymi lub fosforowymi

 

Wcześniej w niedzielę doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko opublikował nagranie, utrzymując, że w sobotę okupanci po raz pierwszy zaatakowali Azowstal pociskami zapalającymi lub fosforowymi (mają to ustalić eksperci), a sami Rosjanie mieli twierdzić, że chodzi o amunicję zapalającą 9M22S z pociskami termitowymi.

 

 

Radio Swoboda przytacza wypowiedź rosyjskiego niezależnego eksperta projektu śledczego Conflict Intelligence Team Rusłana Lewijewa, który ocenił, że widoczna na nagraniu amunicja, to właśnie pociski termitowe.

hlk / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie