Nie żyje Jerzy Trela, jeden z najwybitniejszych polskich aktorów
W wieku 80 lat zmarł Jerzy Trela - przekazał "Gazecie Wyborczej" syn aktora. Aktor teatralny, filmowy i telewizyjny, profesor PWST w Krakowie, był jednym ze współtwórców Krakowskiego Teatru Scena STU. "Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość, że dzisiaj zmarł Jerzy Trela - wspaniały aktor, cudowny człowiek, legenda teatru polskiego - nasz kolega" - napisali przedstawiciele Starego Teatru.
"Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość, że dzisiaj zmarł Jerzy Trela - wspaniały aktor, cudowny człowiek, legenda teatru polskiego - nasz kolega" - napisali przedstawiciele Starego Teatru w mediach społecznościowych. "Każde słowa wydają się w tej chwili niewystarczające. Łączymy się w bólu z Rodziną i Bliskimi" - podkreślili.
Informację o śmierci artysty potwierdziła Agnieszka Ponikiewska z działu PR Narodowego Starego Teatru w Krakowie. "Jerzy Trela zmarł w niedzielę w Krakowie w wieku 80 lat" - poinformowała.
"Smutny dzień dla polskiej kultury. Odeszło dzisiaj dwóch wybitnych aktorów teatralnych i filmowych - Jerzy Trela i Ignacy Gogolewski" - podkreśliła w niedzielę w mediach społecznościowych Kancelaria Prezydenta.
Segda: "Wielkiej dobroci i skromności człowiek"
- Odszedł mój i nasz ukochany rektor, bo tak poznałam Jerzego. Wielkiej dobroci i skromności człowiek, kochający studentów, choćby nie wiem jak byli "niegrzeczni", choćby nie wiem jak dawali w kość - powiedziała w niedzielę Dorota Segda, aktorka i rektor Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie.
Według niej dobroć i wyrozumiałość Jerzego Treli "to takie cechy, których się nie zapomina".
- Ta jego skromność, pomimo tego, że był już za życia legendą polskiego teatru, taką skałą, której nie da się zastąpić - dodała rektor AST.
Segda wspominała wybitnego aktora także jako swojego partnera scenicznego, z którym "zagrała dziesiątki, setki przedstawień", a także "prawdziwego przyjaciela z wielkim poczuciem humoru, rozbrajającego wszelki patos, źle czującego się w sytuacjach świecznikowych, zawsze czułego dla ludzi, do gruntu dobrego człowieka". - To tak, jakbym kawałek serca swojego straciła dzisiaj - wyznała Dorota Segda.
ZOBACZ: Zmarł Witold Paszt. Lider grupy VOX. Miał 68 lat
- Wiele lat spędziliśmy razem, grając różne rzeczy w Starym Teatrze. Właściwie miałem takie poczucie, że był dla mnie niemal starszym bratem. O rolach to oczywiste, nie ma co się wymądrzać. Natomiast był to piękny człowiek - powiedział z kolei Jerzy Radziwiłłowicz.
Wspomniał również o uczciwości, którą kierował się w życiu Jerzy Trela. - Odchodzi pokolenie, tak jak dziś mój mistrz Ignacy Gogolewski. Taka jest prawda czasu. To się musi zdarzyć. Zawsze za wcześnie, ale tak jest. Wiem, że był ostatnio bardzo chory. Miałem jeszcze okazję rozmawiać z nim jakiś miesiąc temu przez telefon, a później nie chciał się kontaktować, nie odbierał. Rozumiem. I stało się - dodał Radziwiłowicz.
"Trela to zjawisko […] to człowiek dotknięty palcem Bożym, nieświadomy wartości swego talentu. Korzysta z niego podobnie jak Aztekowie, którzy złota używali do wyrobu najprostszych narzędzi. Jest szalenie skromny i pokorny. Jurek to zwyczajność przy nadzwyczajności" - powiedział przed laty o Jerzym Treli zmarły w 1998 r. aktor Jerzy Bińczycki. Jeszcze dobitniej podsumowała jego talent Zofia Rysiówna, która zmarła w 2003 r., mówiąc o aktorze: "tam, gdzie jest Jerzy Trela, jest teatr narodowy".
Wybitne kreacje w Starym Teatrze
Jerzy Trela urodził się 14 marca 1942 roku, w 1969 roku ukończył Wydział Aktorski krakowskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej. Jeszcze w trakcie studiów zadebiutował na małym ekranie w serialu telewizyjnym "Stawka większa niż życie".
Był na stałe związany z Krakowem. Występował w tamtejszym Teatrze Rozmaitości, gdzie po raz pierwszy wystąpił na deskach teatralnych - zagrał w 1969 r. główną rolę w "Nosie" Gogola Następnie od 1969 do stycznia 2014 występował w Starym Teatrze.
Był członkiem podstawowego zespołu Starego Teatru, w którym stworzył wybitne kreacje aktorskie, m.in. w "Dziadach", czy "Wyzwoleniu". Był aktorem wielu przedstawień wyreżyserowanych przez Konrada Swinarskiego.
ZOBACZ: Zmarł aktor Ignacy Gogolewski. Miał 90 lat
Zespół teatru opuścił na znak protestu przeciw zmianom, jakie wprowadzał nowy dyrektor sceny - Jan Klata.
Jerzy Trela podkreślał, że bezpośrednią przyczyną odejścia z zespołu były dwa performance’y firmowane przez nową dyrekcję, w których wykpiwany był Swinarski. Wraz z Trelą zespół opuściła Anna Polony.
W latach 1984-1990 zmarły aktor był rektorem krakowskiej PWST (obecnie Akademii Sztuk Teatralnych). Ostatnio pełnił tam funkcję profesora. Współtworzył krakowski Teatr Stu.
Trela: Gustaw, Konrad, Raskolnikow
W całej swojej karierze aktor zagrał około 350 ról.
Najważniejsze role teatralne Jerzego Treli to m.in. - w Starym Teatrze: Piotr w "Żegnaj, Judaszu" Iredyńskiego, w reż. Swinarskiego (1971); Gustaw-Konrad w "Dziadach" Mickiewicza, w reż. Swinarskiego (1973); Konrad w "Wyzwoleniu" Wyspiańskiego, w reż. Swinarskiego (1974); Jasza w "Wiśniowym sadzie" Czechowa, w reż. Jerzego Jarockiego (1975); Raskolnikow w "Zbrodni i karze" wg Dostojewskiego, w reż. Macieja Prusa (1977); Klaudiusz w "Hamlecie" Szekspira w reż. Andrzeja Wajdy (1981); Anatol w "Portrecie" Mrożka w reż. Jarockiego (1988); Ignacy (Ojciec i Król) w "Ślubie" Gombrowicza (1991) w reż. Jarockiego; Mefistofeles w "Fauście" wg Goethego w reż. Jarockiego (1997).
W Teatrze Narodowym wystąpił w spektaklach: Samuel w "Sędziach" Wyspiańskiego w reż. Jerzego Grzegorzewskiego (1999); Prospero w "Morzu i zwierciadle" wg Audena w reż. Grzegorzewskiego (2002).
ZOBACZ: Barbara Krafftówna nie żyje. Aktorka miała 93 lata
W krakowskim Teatrze Słowackiego wystąpił jak Lear w "Kto wyciągnie kartę wisielca, kto błazna?" wg Szekspira w reż. Pawła Miśkiewicza (2015).
Współpraca aktora z Andrzejem Wajdą zaowocowała m.in. postacią Klaudiusza w inscenizacji "Hamleta" Szekspira, Rejenta Milczka w "Zemście" Fredry oraz Poety w "Weselu" Wyspiańskiego.
Na dużym ekranie zagrał m.in. męża Ireny w "Kobiecie samotnej" (Agnieszka Holland, 1981); Hiszpana w "Matce Królów" (Janusz Zaorski, 1982); Pana Bronka w "Trzech kolorach. Białym" (Krzysztof Kieślowski, 1993) i Podkomorzego w "Panu Tadeuszu" (Andrzej Wajda, 1999), kloszarda "Szajbuska" w "Aniele w Krakowie" (Artur "Baron" Więcek, 2002).
Dłoń aktora na Promenadzie Gwiazd
W czasach PRL z ramienia Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej pełnił mandat posła na Sejm PRL IX kadencji (1985-1989). W latach 1986-1989 był członkiem Narodowej Rady Kultury i Rady Konsultacyjnej przy Przewodniczącym Rady Państwa PRL Wojciechu Jaruzelskim.
Był laureatem Nagrody im. Tadeusza Boya-Żeleńskiego przyznanej w 1978 oraz dwukrotnym laureatem Nagrody im. Aleksandra Zelwerowicza - przyznawanej przez redakcję miesięcznika "Teatr" za sezon 1990/1991 i 1998/1999.
ZOBACZ: Zmarł prof. Waldemar Paruch. Miał 57 lat
W 1998 podczas III Festiwalu Gwiazd w Międzyzdrojach odcisnął swoją dłoń na Promenadzie Gwiazd. W tym samym roku ukazał się film dokumentalny o Jerzym Treli "Jest taki człowiek" w reżyserii Andrzeja Maja.
Aktor był członkiem honorowego komitetu poparcia Bronisława Komorowskiego przed wyborami prezydenckimi w 2015 r.
W 2016 r. został laureatem trzeciej edycji nagrody im. Zygmunta Huebnera, otrzymał także tytuł Człowieka Teatru 2016. Wyróżnienie przyznali członkowie Rady Fundacji Teatru Myśli Obywatelskiej im. Zygmunta Hübnera.
Honorowy obywatel Królewskiego Miasta Krakowa
W minioną środę Jerzy Trela został uhonorowany przez radnych Krakowa tytułem Honorowego Obywatela Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa.
Podczas środowej sesji wybitny aktor i wieloletni wykładowca krakowskiej Akademii Sztuk Teatralnych otrzymał najwyższe krakowskie wyróżnienie jednogłośnie "w dowód uznania jego szczególnych zasług dla rozwoju życia teatralnego Krakowa i kultury polskiej".
ZOBACZ: Jerzy Trela Człowiekiem Teatru 2016 r.
Honorowe obywatelstwo Krakowa jest przyznawane od 1850 r. Po 1989 r. otrzymali je m.in.: Sławomir Mrożek, Lech Wałęsa, Margaret Thatcher, Czesław Miłosz, Ronald Reagan, Siergiej Kowalow, Stanisław Lem, Wisława Szymborska, Ryszard Kaczorowski, Zbigniew Brzeziński, Jan Nowak-Jeziorański, kard. Stanisław Dziwisz, Władysław Bartoszewski, Krzysztof Penderecki i Ryszard Horowitz, Jerzy Buzek, prof. Antoni Dziatkowiak, Adam Macedoński i Olga Tokarczuk.
Czytaj więcej