Sejm wybrał 15 sędziów na członków Krajowej Rady Sądownictwa

Polska
Sejm wybrał 15 sędziów na członków Krajowej Rady Sądownictwa
PAP/Marcin Obara
Sejm wybrał 15 sędziów KRS

Sejm wybrał w czwartek 15 sędziów na członków Krajowej Rady Sądownictwa. Osiem kandydatur wskazało Prezydium Sejmu, zaś siedem - klub PiS. Opozycja nie skorzystała z prawa wskazania swoich kandydatur, a te zgłoszone wzbudzały jej liczne zastrzeżenia. Zagłosowała przeciwko całej liście. Cały czwartkowy proces wyboru KRS nazwała "wrzutką".

Wyboru sędziów-członków Rady dokonano w drugim głosowaniu bezwzględną większością głosów.

Wybór członków KRS w drugim głosowaniu

Zgodnie bowiem z ustawą o KRS Sejm wybiera członków Rady na wspólną czteroletnią kadencję większością 3/5 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów, głosując na listę kandydatów, ustaloną przez sejmową komisję. Jednak w przypadku niedokonania wyboru członków Rady w tym trybie Sejm wybiera członków Rady bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów, głosując nad tą samą listą kandydatów. 

 

ZOBACZ: Wybór Adama Glapińskiego na prezesa NBP. Sejm zdecydował

 

Za ustaloną w końcu kwietnia br. przez sejmową komisję sprawiedliwości i praw człowieka listą 15 kandydatów na członków KRS głosowało 233 posłów, 224 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Ponieważ nie uzyskano większości 3/5 głosów, która wynosiła 275 głosów przeprowadzono kolejne głosowanie - jak wskazała marszałek Sejmu Elżbieta Witek - "zgodnie z drugim trybem". Drugie głosowanie zakończyło się takim samym wynikiem, ale uzyskana została bezwzględna większość głosów, która wynosiła 229 i wybór został dokonany.

 

Do KRS wybrano większość obecnego sędziowskiego składu Rady - 11 spośród 15 sędziów-członków Rady dotychczasowej kadencji. Wśród wybranych znalaleźli się sędziowie: Katarzyna Chmura, Dariusz Drajewicz, Grzegorz Furmankiewicz, Marek Jaskulski, Joanna Kołodziej-Michałowicz, Ewa Łąpińska, Zbigniew Łupina, Maciej Nawacki, Dagmara Pawełczyk-Woicka, Rafał Puchalski i aktualny przewodniczący KRS Paweł Styrna. Listę wybranych uzupełniło czworo sędziów: b. wiceminister sprawiedliwości i sędzia NSA Anna Dalkowska, sędzia Sądu Rejonowego dla Krakowa-Podgórza Irena Bochniak, sędzia Sądu Rejonowego w Nowym Targu Krystyna Morawa-Fryźlewicz i sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie Stanisław Zdun.

 

Początkowo zgłoszone zostały także kandydatury b. wiceministra sprawiedliwości Łukasza Piebiaka oraz obecnego członka Rady Jarosława Dudzicza, jednak ostatecznie klub PiS wycofał dla nich rekomendacje.

Wybór członków KRS. Komentarze opozycji

Opozycja krytykowała wybór KRS .

 

"Rano Polacy dowiedzieli się, że prawdziwa inflacja to 22 procent. Kilka godzin później jej twórca, Adam Glapiński, został ponownie głosami PiS szefem tego bałaganu. PISDROŻYZNA" - napisał przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.

 

 

Poseł Borys Budka napisał na Twitterze: "Dzisiejsza wrzutka z wyborem NeoKRS to takie gangsterskie rozliczenia w obozie władzy. Na otarcie łez po wczorajszym sponiewieraniu przez prezesa, 'miękiszon' dostał posady dla swoich hejterów. Wbrew Konstytucji, wbrew orzeczeniom TSUE, PiS-owski walec jedzie dalej".

 

 

Monika Rosa wybór KRS nazywała "haniebną wrzutką".

 

 

"Nagle w głosowaniach wybór neoKRS 2.0! Awansowani za dobrej zmiany, hejterzy i sługusi władzy będą dalej zatruwać polskie sądy. Nie zatrzymują się w niszczeniu praworządności. Lista hańby!" - oceniła Kamila Gasiuk-Pihowicz.

 

 

"To nie jest wybór KRS. Takie ciało bowiem nie istnieje. To jądro ciemności polskiego wymiaru sprawiedliwości, które od lat zatruwa nasze sądy. To głosowanie nad pogłębianiem konfliktu z UE, kolejnymi karami i odszkodowaniami. Nie ma na to zgody Koalicji Obywatelskiej" - skomentowała posłanka Gasiuk-Pihowicz. 

 

 

Wiceprzewodnicząca Klubu Koalicji Obywatelskiej Katarzyna Lubnauer napisała z kolei: "Wbrew woli Polaków (71% przeciwna) PIS z pomocą Solidarnej Polski przepychają Glapińskiego na drugą kadencję na stanowisku Prezesa NBP.  W zamian Ziobro dostał kolejny KRS z udziałem m. in. członków grupy hejterskiej".

 

 

Głos w tej sprawie zabrała także wicemarszałek Senatu Gabriela Morawska-Stanecka. "Nagle na posiedzeniu pojawia się głosowanie nad sędziami neo KRS. W ten sposób Polska traci kolejne pieniądze, i tak właśnie płacimy kolejne kary do UE" - napisała.

 

 

 

ml / PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie