Michał Wójcik w "Graffiti": To było najspokojniejsze posiedzenie klubu od lat
- Spory zawsze są i były, bo dyskurs był w sprawach, które są istotne dla partii, które tworzą koalicję. Gdyby nie było sporów, to oznaczałoby, że jesteśmy wewnątrz jednej partii - powiedział wiceprezes Solidarnej Polski Michał Wójcik w programie "Graffiti". Minister dodał, że środowe posiedzenie klubu parlamentarnego PiS było "jednym z najspokojniejszych od lat".
W środę wieczorem w Warszawie zakończyło się posiedzenie klub parlamentarnego PiS. Według medialnych doniesień, lider partii Jarosław Kaczyński miał mobilizować parlamentarzystów oraz przedstawić plany ugrupowania. Na Nowogrodzkiej pojawił się również szef NBP Adam Glapiński.
Glapiński na posiedzeniu klubu PiS
Michał Wójcik zapytany w programie "Graffiti", czy było burzliwie na posiedzeniu, odpowiedział, że "to był jeden z najspokojniejszych klubów w jakich uczestniczył od lat". Wiceprezes Solidarnej Polski dopytywany przez Grzegorza Kępkę o spory w koalicji odpowiedział: - Spory zawsze są i były, bo dyskurs był w sprawach, które są istotne dla partii, które tworzą koalicję.
- Gdyby nie było sporów, to oznaczałoby, że jesteśmy wewnątrz jednej partii, a jesteśmy różnymi partiami i mamy swój byt - dodał Wójcik.
ZOBACZ: Druga kadencja w NBP dla Glapińskiego? Kosiniak-Kamysz: prywatna firma wywaliłaby go na zbity pysk
Na pytanie, czy istnieje zagrożenie, że koalicja Solidarnej Polski i PiS rozpadnie się, Michał Wójcik odpowiedział, że "nie". - A było takie zagrożenie? Ja nie przypominam sobie historii, żeby coś takiego było. Jak przychodził do programu ktoś z PSL, to może było, bo oni przebierają nogami i bardzo chcieliby tego, ale to jest niemożliwe, bo wszyscy pamiętamy, co się działo, jak oni rządzili - stwierdził.
Wójcik wyjawił, czy Adam Glapiński odpowiadał na pytania na posiedzeniu klubu PiS. - Bardzo merytorycznie - jak zwykle. Człowiek o wielkim doświadczeniu.
- Zabawne jest to, co czasami pada z ust niektórych ekspertów ekonomicznych. Adam Glapiński to profesor zwyczajny, człowiek, który ma ogromne doświadczenie. My jako Solidarna Polska wysoko cenimy jego kompetencje i to było dobre wystąpienie - stwierdził Wójcik.
Wójcik: Jeśli ktoś mówi, że na drodze likwidacji Izby Dyscyplinarnej stoi Zbigniew Ziobro, to kłamie
Wójcik zapytany, czy jest porozumienie z PiS w sprawie likwidacji Izby Dyscyplinarnej, odpowiedział: - W samym projekcie Solidarnej Polski, który złożyliśmy do parlamentu zakładaliśmy, że nie będzie Izby Dyscyplinarnej. Miały być dwie izby, izby prawa prywatnego i prawa publicznego. Jeśli ktoś mówi, że na drodze likwidacji Izby Dyscyplinarnej stoi Zbigniew Ziobro, to kłamie.
- Prace w podkomisji trwają, i pewnie jeszcze trochę potrwają. Dyskusja trwa i to jest kwestia przede wszystkim badania, czy też testu bezstronności sędziego - dodał.
ZOBACZ: Zbigniew Ziobro: Donald Tusk nie kłamie tylko wtedy, kiedy się myli
- To jest naturalne, że przy takich sprawach dyskurs musi być i jest. My mamy swój punkt widzenia, mamy swoje poprawki i uważamy, że to jest ważne, a niebezpieczne z punktu widzenia wymiaru sprawiedliwości, bo może go sparaliżować - poinformował. - Test bezstronności sędziego w projekcie prezydenckim jest trudno akceptowalny w takim kształcie. Widzimy otwartość do dyskusji ze strony pałacu prezydenckiego, a mniejszą ze strony przedstawiciela premiera - zakończył.
WIDEO: Michał Wójcik w "Graffiti" o Tusku: Jest największym szkodnikiem polskiej polityki w czasach powojennych
Wotum nieufności dla Zbigniewa Ziobry
Grzegorz Kępka zapytał Michała Wójcika o to, czy PiS zagłosuje za wotum nieufności dla Zbigniewa Ziobry, bo opozycja planuje zgłosić taki projekt. - Wotum nieufności, to jest słabość Donalda Tuska, który jest największym szkodnikiem polskiej polityki w czasach powojennych - odparł.
Dopytywany, czy Solidarna Polska została zapewniona przez PiS, że minister pozostanie na swoim stanowisku, stwierdził, że "tak". - Trudno sobie wyobrazić sytuację, w której przedstawiciele klubu parlamentarnego PiS będą głosowali przeciwko swojemu ministrowi - stwierdził.
- Wczoraj była o tym mowa w czasie posiedzenia. Głos zabrał prezes Kaczyński i jestem mu wdzięczny za słowa, które padły, ponieważ wezwał do obrony ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro. To było bardzo merytoryczne posiedzenie i te słowa były potrzebne żeby przeciąć wszelkiego rodzaju spekulacje - zaznaczył wiceprezes Solidarnej Polski.
ZOBACZ: Donald Tusk: Ziobro to prawdopodobnie najdroższy minister świata, droższy jest nawet niż czereśnie
- Jeżeli chodzi o wotum nieufności, to ja w ciągu siedmiu lat przechodziłem chyba osiem czy dziewięć takich wniosków i powiem tak, że niczym nowym tam nas nie zaskoczą. To jest przykład słabości opozycji - podkreślił.
Michał Wójcik pytany, czy nie widzi zagrożenia, że na następnym posiedzeniu Sejmu będzie wniosek o wotum nieufności i wniosek o likwidację Izby Dyscyplinarnej i w związku z tym będzie pewna forma nacisku, odparł: - Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji.
- Prace nad ustawą o Sądzie Najwyższym będą jeszcze trwały, a jeśli chodzi o kwestie dotyczącą głosowania nad wnioskiem o wotum nieufności, to sądzę, że to zostanie przegłosowane dosyć szybko, czyli obronimy ministra sprawiedliwości - zakończył.
Poprzednie wydania programu "Graffiti" znajdziesz tutaj.
Czytaj więcej