Wojna w Ukrainie. Rosyjscy funkcjonariusze szukają po mieszkaniach "niezmobilizowanych" mężczyzn

Świat
Wojna w Ukrainie. Rosyjscy funkcjonariusze szukają po mieszkaniach "niezmobilizowanych" mężczyzn
EPA/ROMAN PILIPEY
Rosyjscy żołnierze na pierwszy ogień mają wysyłać świeżo zmobilizowanych

Funkcjonariusze rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa chodzą w Ługańsku po mieszkaniach i szukają mężczyzn, którzy nie zostali jeszcze "zmobilizowani" - poinformował we wtorek szef władz obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj w telewizji.

- Według naszej informacji fala mobilizacji się zakończyła i na ulicach nie było już mężczyzn. Ale przyjechali z FSB i obchodzą też wszystkie mieszkania w budynkach, żeby szukać tych, którzy uniknęli mobilizacji – powiedział Hajdaj.

 

Według jego danych rosyjscy żołnierze rzucają na pierwszy ogień właśnie świeżo zmobilizowanych, potem czeczeńskich bojowników, a na końcu idą sami.

Walka o "drogę życia"

Hajdaj powiedział w poniedziałek, że rosyjskie wojska sforsowały rzekę Doniec i przerzuciły uzbrojenie na drugi brzeg. Według niego rozpoczyna się walka o "drogę życia" z Lisiczańska w obwodzie ługańskim do Bachmutu w obwodzie donieckim, której opanowanie odcięłoby obwód ługański od reszty Ukrainy.

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. 76. dzień rosyjskiej inwazji. Najnowsze informacje [RELACJA NA ŻYWO]

 

Droga ta to ważny szlak transportowy, umożliwiający komunikację pomiędzy wschodnimi regionami a miastami Dniepr i Zaporoże oraz centralną i zachodnią częścią Ukrainy.

laf / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie