Senator Krzysztof Kwiatkowski: W Ukrainie dochodzi do ludobójstwa
- Jeżeli słuchamy Putina, który mówi o tym, że nie ma narodu ukraińskiego i dokładamy do tego metodyczne mordowanie ludności cywilnej, to nie mam żadnej wątpliwości, że mamy do czynienia nie tylko ze zbrodniami wojennymi, ale z zaplanowanym mordem narodu ukraińskiego - powiedział w programie "Gość Wydarzeń" senator Krzysztof Kwiatkowski.
Krzysztof Kwiatkowski, który wrócił kilkanaście godzin temu z Ukrainy powiedział, że do końca życia nie zapomni płaczącego sekretarza miasta Bucza, który pokazywał mu filmy i zdjęcia z miasta zaraz po wycofaniu się wojsk rosyjskich oraz na zawsze w pamięci zostanie mu wizyta na miejscu, gdzie przy cerkwi były masowe groby.
"Nikt nas nigdy stąd nie wypędzi"
- Także (w pamięci zostaną - red.) relacje ludzi, którzy opowiadali o tym, co się działo w Buczy, gdzie dochodziło do ludobójstwa. Musimy to mówić wprost, bo ludobójstwo to zaplanowana eksterminacja dowolnego narodu. Tak było dokładnie w Buczy - powiedział senator.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Premier Morawiecki dla Euronews: Putin popełnia na Ukrainie ludobójstwo
Polityk dodał, że ludzie, z którymi rozmawiał w Buczy i Borodziance mówili: "Wróciliśmy, wracają kolejni, będziemy odbudowywać miasto. Nikt nas nigdy stąd nie wypędzi. To nasza mała ojczyzna, do której wróciliśmy i duża ojczyzna, której bronimy".
"Nie mam żadnej wątpliwości, że mamy do czynienia nie tylko ze zbrodniami wojennymi"
Senator powiedział, że jest pod wielkim wrażeniem jak Ukraińcy, mając w kraju wojnę, bardzo dokładnie już teraz dokumentują zbrodnie. Pytany czy w kategoriach prawnych da się udowodnić, że te zbrodnie to ludobójstwo powiedział: "między zbrodnią wojenną, a ludobójstwem mamy tę różnicę mówiącą o zaplanowanej eksterminacji określonych grup narodowościowych".
- Jeżeli słuchamy Putina, który mówi o "ukraiństwie", o tym, że nie ma narodu ukraińskiego, że to są Rosjanie, którzy tylko nie zdają sobie sprawy, dokładamy do tego metodyczne mordowanie ludności cywilnej (...), to nie mam żadnej wątpliwości, że mamy do czynienia nie tylko ze zbrodniami wojennymi - do których oczywiście dochodzi na dużą skalę - ale z zaplanowanym mordem określonego narodu, w tym wypadku narodu ukraińskiego - podsumował.
Czytaj więcej