Wojna w Ukrainie. Wołodymyr Zełenski: ponad 500 tys. osób wywieziono do odległych terenów Rosji

Świat
Wojna w Ukrainie. Wołodymyr Zełenski: ponad 500 tys. osób wywieziono do odległych terenów Rosji
PAP/EPA/ROMAN PILIPEY
Zdj ilustracyjne/mieszkańcy Zaporoża

Ponad 500 tys. obywateli Ukrainy zostało wywiezionych przez rosyjskich okupantów do odległych rejonów Rosji – oświadczył w piątek ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski w przemówieniu do parlamentu Islandii.

- Już ponad 500 tys. naszych ludzi deportowano do Rosji. Zmuszono ich, by tam wyjechali. Wszystko im zabierają. Zabierają dokumenty. Zostawiają ich bez środków łączności. Wysyłają ich do dalekich regionów cudzej ziemi, do oddalonych regionów Rosji – oświadczył Zełenski.

 

Przedstawiciel rosyjskiego ministerstwa obrony powiedział w poniedziałek, że od 24 lutego, czyli rozpoczęcia agresji na Ukrainę, z kraju tego "ewakuowano" prawie 1,1 mln osób, w tym niemal 200 tys. dzieci.

Wymiana jeńców

Trzynaścioro ukraińskich cywilów i 28 wojskowych wraca do domu po kolejnej wymianie jeńców z Rosją - poinformowała w piątek wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk. Wśród osób uwolnionych z rosyjskiej niewoli jest 11 kobiet - przekazała.

 

"Szczególnie cieszy fakt, że do domu powraca też m.in. duchowny Cerkwi Prawosławnej Ukrainy" - dodała Wereszczuk.

 

ZOBACZ: Wojna. Rosyjscy piloci nie podejmują działań bojowych w przestrzeni kontrolowanej przez Ukrainę

 

28 kwietnia wicepremier ogłosiła uwolnienie z rosyjskiej niewoli 33 żołnierzy (w tym 13 oficerów) i 12 osób cywilnych. Dwa dni później doszło do kolejnej wymiany, w wyniku której na Ukrainę powróciło siedmioro wojskowych i siedmioro cywilów. Jedną z tych osób była żołnierka w piątym miesiącu ciąży.

 

Piątkowa operacja to dziesiąta wymiana jeńców pomiędzy Ukrainą i Rosją. W czwartek Służba Bezpieczeństwa Ukrainy poinformowała, że w rezultacie dotychczasowych takich przedsięwzięć wolność odzyskało 324 Ukraińców.

mad / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie