Węgry. Viktor Orban: embargo na rosyjskie surowce to bomba atomowa zrzucona na naszą gospodarkę
Propozycja Komisji Europejskiej dotycząca nowych sankcji wobec Rosji, w tym całkowity zakaz importu rosyjskiej ropy, jest jak bomba atomowa zrzucona na węgierską gospodarkę - powiedział premier Węgier Viktor Orban w piątkowym wywiadzie dla państwowego radia.
Węgry nie mogą poprzeć szóstego pakietu sankcji przeciwko Rosji w ich obecnej formie - oświadczył Orban.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Sankcje odwetowe Rosji. Władimir Putin podpisał dekret
Tym samym węgierski przywódca powtórzył stanowisko wyrażone w czwartek w liście skierowanym do przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen, w którym podkreślił, że Komisja nie może stwarzać sytuacji, w której sankcje przyniosłyby Węgrom większą szkodę niż Rosji. Dodał, że największą wartością UE w reakcji na rosyjską inwazję na Ukrainę była jak dotąd jedność, a w jego opinii proponowany szósty pakiet sankcji mógłby tę jedność podważyć.
Szósty pakiet unijnych sankcji
Von der Leyen przekazała w środę, że KE proponuje m.in. całkowity zakaz importu rosyjskiej ropy. W ciągu pół roku zakończony miałby być import ropy naftowej, a do końca roku - produktów rafinowanych. W swoim wystąpieniu przed Parlamentem Europejskim zapowiedziała, że nie jest to łatwa do wdrożenia decyzja, ponieważ niektóre państwa członkowskie UE są silnie zależne od rosyjskiej ropy, jednak embargo jest konieczne dla ukarania Rosji.
Czytaj więcej