Kuba. Eksplozja w hotelu w Hawanie. Co najmniej osiem osób nie żyje
Co najmniej osiem osób zginęło, około 30 zostało rannych, a 13 uznano za zaginione w wyniku eksplozji, która częściowo zniszczyła w piątek hotel Saratoga w Hawanie. Przyczyną wybuchu mógł być wyciek gazu - poinformowały na Twitterze służby prasowe kubańskiego rządu.
Prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel, który udał się na miejsce eksplozji, powiedział, że w hotelu nie doszło do wybuchu bomby, a przyczyny wybuchu są badane.
Państwowa telewizja zapewniła, że "nie doszło do ataku terrorystycznego", a w hotelu był jedynie jego personel.
Wybuch spowodował wyrwę w dwóch zewnętrznych ścianach budynku, ciągnącą się przez kilka pięter i zniszczył wiele samochodów.
ZOBACZ: Dolny Śląsk. Wybuch w domu jednorodzinnym. Zginęła jedna osoba
Policja odcięła kordonem sąsiednie budynki i ewakuowała położoną w pobliżu szkołę, na miejscu pracują ekipy ratunkowe.
Reuters podaje, powołując się na informację zamieszczoną na profilu hotelu na Facebooku, że był on nadal zamknięty ze względu na pandemię i miał zostać otwarty za cztery dni.
Czytaj więcej