Dolny Śląsk. Wybuch w domu jednorodzinnym. Zginęła jedna osoba

- Około godziny 7 otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze budynku mieszkalnego - poinformował oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP w Ząbkowicach Śląskich asp. Mirosław Gomółka. W budynku najprawdopodobniej doszło do wybuchu butli z gazem. 

Jeszcze przed przyjazdem ratowników trzem osobom udało się samodzielnie opuścić budynek. Ewakuowano 80-letnią kobietę. Lotnicze pogotowie ratunkowe przetransportowało ją do szpitala, gdzie zmarła.

ZOBACZ: Łódzkie. Pożar drewnianego domu. Nie żyje jedna osoba

Informację podał tuż po godzinie 10 Uniwersytecki Szpital Kliniczny we Wrocławiu.

- Kobieta zmarła na skutek licznych urazów i poparzeń - przekazała w rozmowie z polsatnews.pl rzeczniczka prasowa szpitala Monika Kowalska.

Poszkodowany 27-letni mężczyzna został przetransportowany karetką do najbliższego szpitala. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Pozostałe osoby - 55-letni mężczyzna i 21-letnia kobieta - zostały opatrzone na miejscu.

Gruzowisko przeszukuje specjalna grupa z psami

Na miejscu zdarzenia pracowała specjalistyczna grupa poszukiwawczo-ratownicza z Wałbrzycha. Rumowisko zostało przeszukane przy pomocy kamer wziernikowych i psów ratowniczych. - Wykluczyliśmy obecność osób żywych pod gruzami - powiedział Polsat News st. kapitan Tomasz Kwiatkowski.

ZOBACZ: Belgia. Wybuch gazu. Po 14 godzinach uratowano 70-latkę

- Możemy mówić o całkowitym uszkodzeniu budynku. Już nie będzie się nadawał do zamieszkania - przekazał Kwiatkowski.

Jak podkreślił, jedna z części domu zawaliła się całkowicie. - Z jednej strony dach zawalił się całą kondygnację w dół. Mówimy, że jest to zawalenie typu "sandwich". Wewnątrz naruszone są ściany konstrukcyjne tego budynku i inne elementy. Budynek nie nadaje się do zamieszkania - dodał.

WIDEO: Zełenski skrytykował Polskę. Dosadne reakcje polityków w Polsat News