Wojna w Ukrainie. Media: Bułgaria i Grecja będą wspólnie kupować LNG
Bulgargaz i greckie przedsiębiorstwo gazownicze DEPA rozpoczną wspólne zakupy skroplonego gazu ziemnego (LNG) - poinformował w czwartek Reuters.
"Bułgaria i Grecja uzgodniły w czwartek, że będą dążyć do wspólnych dostaw gazu dla południowo-wschodniej Europy i zmniejszenia zależności od rosyjskiego gazu w obliczu wojny na Ukrainie" - powiedział w czwartek, cytowany przez Reutersa, bułgarski minister energetyki Aleksander Nikołow. "Bułgarski dostawca gazu Bulgargaz i greckie przedsiębiorstwo gazownicze DEPA będą poszukiwać możliwości dostaw gazu dla regionu" - dodał.
ZOBACZ: Narkotyki o wartości 12 milionów złotych ukrył w baku paliwa
Reuters przekazał słowa greckiego ministra energetyki Kostasa Skrekasa, który powiedział, że obie firmy uzgodniły rozpoczęcie wspólnych zakupów skroplonego gazu ziemnego (LNG). Zdaniem Skrekasa "powinno to poprawić ich pozycję negocjacyjną".
Wspólna infrastruktura gazowa
Skrekas zaznaczył, że Grecja planuje wkrótce podwoić pojemność magazynową swojego jedynego terminalu LNG w Revithoussa koło Aten i zbudować nowy terminal LNG w Alexandroupolis na północy Grecji do końca 2023 roku. Poinformował również, że w lipcu powinien zacząć działać interkonektor gazowy IGB łączący oba kraje, którym będzie przesyłany gaz z terminali LNG i azerskich gazociągów do Bułgarii.
ZOBACZ: Niemcy: embargo na rosyjską ropę spowoduje niedobór paliw
"Wierzę, że dzięki naszym wspólnym wysiłkom, istniejącej infrastrukturze i niewielkim modernizacjom, możemy zdywersyfikować region w znaczący sposób i raz na zawsze odciąć się od zależności (od Rosji)" - powiedział cytowany przez Reutersa wicepremier Bułgarii Assen Vassilev.
27 kwietnia Rosja wstrzymała dostawy gazu do Bułgarii, po tym jak kraj odmówił płatności w rublach. Jak przypomniał Reuters, Bułgaria zaspokajała 90 proc. swojego zapotrzebowania na gaz poprzez import z Rosji.
Czytaj więcej