Spięcie Gawkowskiego z Winnickim. "Przeproście za kacapów"

Polska
Spięcie Gawkowskiego z Winnickim. "Przeproście za kacapów"
Polsat News

Część przedstawicieli Konfederacji wspiera jawnie Putina w tej wojnie w Ukrainie - powiedział przewodniczący klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski w programie "Śniadanie Rymanowskiego w Polsat News i Interii". - Bzdury - odparł poseł Konfederacji Robert Winnicki i przypomniał słowa lidera Lewicy Włodzimierza Czarzastego o "wyzwolicielskiej Armii Czerwonej".

- Część przedstawicieli Konfederacji wspiera jawnie Putina w tej wojnie w Ukrainie - powiedział poseł Gawkowski w kierunku posła Winnickiego. - Bzdury - odparł polityk Konfederacji. Między parlamentarzystami doszło do ostrej wymiany zdań.                                        

 

- Przeproście za "kacapów" - mówił Gawkowski. Przedstawiciel Nowej Lewicy stwierdził, że są politycy w Konfederacji, który "stoją obok Putina i mu klaszczą". 

 

- Nikt w Konfederacji tego nie robi - odpowiedział na zarzuty Winnicki. 

 

- Niech pan powie o ruskich "kacapach", których popieracie - kontynuował Gawkowski. - Pan to mówi? - zapytał Winnicki. - Przedstawiciel klubu Lewicy zarządzanego przez Włodzimierza Czarzastego, który mówił w 2019 roku o "wyzwolicielskiej Armii Czerwonej"? - dopytywał.

 

- To wy jesteście pogrobowcami i wspólnikami tych, którzy dzisiaj robią "republiki ludowe", tak jak robiliście PRL - podsumował Winnicki. - Czerwona zaraza - dodał.

 

Inflacja w Polsce

Prowadzący program Bogdan Rymanowski poruszył także temat inflacji w Polsce, która wynosi ponad 12 proc., tymczasem średnia unijna to 7,3 proc. - Drób 30 zł do góry, cukier kilka złotych, masło, oleje - podstawowe produkty po prostu drożeją - wyliczała posłanka Monika Rosa z .Nowoczesnej. - Do tego dochodzą rachunki za prąd, gaz - dodała. 

 

Robert Winnicki z Konfederacji przyznał, że posłowie otrzymali w zeszłym roku podwyżki, więc inflacja nie dotyka ich w takim stopniu, jak resztę Polaków, którzy na wzrost wynagrodzeń liczyć nie mogli. 

 

- Trzeba podkreślić, że inflacja jest związana z działaniami Władimira Putina i nie liczonymi od 24 lutego, a dużo wcześniej - bronił rządu poseł Jan Kanthak z Solidarnej Polski, tłumacząc, że szantaż energetyczny Rosji trwa od dawna. 

 

ZOBACZ: Tusk: to dla mnie zobowiązanie, by pilnować naszej europejskiej bezpiecznej przystani każdego dnia

 

- Gdyby w tej chwili władzę miał Donald Tusk tak bardzo "zblatowany" z Niemcami, to biorąc pod uwagę stanowisko Niemiec w obliczu wojny, mielibyśmy dramat w tej chwili - powiedział z kolei poseł Paweł Kukiz. Podkreślił, że pomoc Polski dla wschodniego sąsiada ograniczyłaby się do wysłania hełmów, a rząd w Warszawie byłby "uzależniony od rosyjskiego gazu płynącego przez Niemcy". 

 

- Rząd Prawa i Sprawiedliwości doprowadził do najwyższej inflacji od 24 lat. Drożyzna w Polsce szaleje i to jest wina rządu - podkreślił Krzysztof Gawkowski z Nowej Lewicy. Przypomniał, że rząd obiecywał przy okazji "pompowania 200 mld zł" przed COVID-19 w gospodarkę, że dzięki temu unikniemy inflacji. - Powiedział (premier Mateusz Morawiecki- red.), że walczymy z bezrobociem i większą obawę ma, że będzie deflacja, a nie inflacja - kontynuował. - Warto by było tak jak w przypadku armii - podać sobie rękę i ponad podziałami pomóc tym ludziom na dole - apelował Gawkowski i stwierdził, że odnośnie rat kredytowych należy zareagować "teraz", a nie tak jak "premier proponuje - od 2023 roku". 

"Inwestycje mogą pomóc obniżyć inflację"

Ireneusz Raś z Koalicji Polskiej podkreślił, że "rzeczywiście ważne jest, aby odłożyć spory z Unią Europejską" i skorzystać ze środków z KPO. - To może Polsce przynieść inwestycje, a tylko te inwestycje mogą pomóc Polsce w ciągu kilku miesięcy obniżyć inflację - zaznaczył. 

 

- Musimy pomóc polskim inwestycjom. Tak mówią wszyscy mądrzy ekonomiści. Zbyt dużo wydajemy na konsumpcję, a zbyt dużo na inwestycje - powiedział. 

 

- Żadnej inflacji nie zwalczymy pieniędzmi z UE. Inflacja pochodzi z tego, że wszystkie partie reprezentowane przy tym stole oprócz Konfederacji w 2020 roku poparły politykę lockdownu i politykę drukowania pieniędzy - skontrował argument Winnicki. 

Reforma sądownictwa 

W dalszej części programu Rymanowski zaprezentował gościom wystąpienie lidera PO Donalda Tuska w rocznicę przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Polityk odniósł się do wojny na Ukrainie i pomocy jaka płynie ze strony polskiego społeczeństwa wobec uciekających przed bombardowaniami sąsiadów. Stwierdził też, że są w Polsce politycy, którzy chcą wyprowadzić Polskę z UE. 

 

- Nie mówimy "nie" propozycji pana prezydenta, nie mówimy "nie" reformie Izby Dyscyplinarnej - zaznaczył Kanthak i dodał, że głównym powodem dla ustawy Andrzeja Dudy ws. sądownictwa "jest kwestia badania niezależności sędziego". - Gangreną polskiego sądownictwa jest to, że wielu sędziów zajmuje się tylko pracą administracyjną i nie orzeka - tłumaczył i podkreślał, że zapisy projektu w obecnym kształcie sprawią, że w Polsce pojawi się dwa razy więcej spraw. 

 

- Bądźcie racjonalni. Przyjmijcie ustawę, która sprawi, że te pieniądze z KPO otrzymamy - mówiła posłanka Monika Rosa do przedstawiciela Solidarnej Polski. 

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Armie uzgodniły dostawy broni z USA. Zapowiedź powrotu amerykańskich dyplomatów

 

- Jeśli zostaną wyeliminowane te wątpliwości, o których wspomniałem, to poprzemy tę ustawę - zadeklarował Kanthak. 

 

- Jeżeli chcecie (PSL- red.), żeby tej Izby Dyscyplinarnej nie było, to wyjdźcie i powiedzcie, że poprzecie projekt prezydencki - powiedział Kukiz do Rasia. - Chcemy - odpowiedział przedstawiciel Koalicji Polskiej. 

 

- Tutaj nie chodzi o samą Izbę Dyscyplinarną, tylko o pryncypialne wartości - mówił Kanthak, tłumacząc, że UE wschodzi w kompetencje, które nie zostały dla mniej zastrzeżone. - Mamy swoją suwerenność. Po to jest Sejm, po to jest Senat, po to jest prezydent, abyśmy ustalali prawo według własnego uznania - podkreślał. 

Pomoc Ukrainie 

Rymanowski poruszył kwestę pomocy uchodźcom z Ukrainy. - To niestety spoczywa na barkach Polski. Dlatego ja się dziwię, jak Jarosław Kaczyński mówi, że nas stać na to - powiedział Winnicki i dodał, że "nie powinno być takiego podejścia". - Polski nie stać na to, żeby ponosić tak wielkie i długo trwające koszty wojny na Ukrainie - zaznaczył. 

 

Gawkowski stwierdził, że UE powinna płacić na każdego uchodźcę 500 euro miesięcznie. 

 

- Chwała Polakom co do tej pory zostało zrobione: rządowi, opozycji, ludziom przede wszystkim - mówił o pomocy uchodźcom Kukiz. Wyjaśnił, że wielu Ukraińców nie chce już opuszczać swojej ojczyzny, więc należy inwestować w tworzenie ośrodków dla uchodźców wewnętrznych. - To jest skandal - skomentował z kolei brak pomocy ze strony Brukseli. 

 

- Ma rację pan Paweł, że powinniśmy pomagać Ukraińcom na ich terytorium - powiedział Raś. 

 

ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. 67. dzień rosyjskiej inwazji

Odcięcie gazu Polsce 

- Całą pewnością mamy w UE najlepszą pozycję jeśli chodzi o zabezpieczenie o zakręcenie kurka przez Ruskich - stwierdził Kukiz pytany o odcięcie Polski od rosyjskiego gazu. - Mamy gazoport w Świnoujściu, za kilka miesięcy Baltic Pipe. Uważam, że nie będzie tak źle, jak mogłoby być, gdyby nie wieloletnie działania prewencyjne - dodał. 

 

- Zadaniem UE jest zbudowanie europejskiej solidarności bezpieczeństwa energetycznego - powiedział z kolei poseł Gawkowski.

 

- UE to nie jest ochrona najsłabszych. Gdyby tak było to Nord Stream I i II by nie powstały - powiedział poseł Winnicki. - Unia Europejska to taki sport - parafrazując znane powiedzenie - gdzie gra 27 zawodników, a na koniec i tak wygrywają Niemcy. Wiktr Orban na głos myśli i robi to, co Olaf Scholz robi po cichu - podsumował. 

 

- Polska ma swoje aktywa. Mamy dobrze przebadane złoża gazu, które nie są wydobywane - przypomniał Raś. Dodał, że należy rozważyć możliwość wydobywania. 

 

Wszystkie odcinki programu "Śniadanie Rymanowskiego w Polsat News i Interii" TUTAJ.

ap/pgo / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie